![][1]Kandydatura o. Mariana Żelazka, polskiego werbisty pracującego wśród trędowatych w Indiach, została zgłoszona do norweskiego komitetu pokojowej nagrody Nobla. Osoby blisko związane z misjonarzem z Polski chciały w ten sposób uhonorować jego pracę z trędowatymi. Oficjalne przedstawienie kandydatury o. Żelazka nastąpi 30 stycznia, podczas koncertu c [1]: zdjecia/zelazek1.jpg
Kandydatura o. Mariana Żelazka, polskiego werbisty pracującego wśród trędowatych w Indiach, została zgłoszona do norweskiego komitetu pokojowej nagrody Nobla. Osoby blisko związane z misjonarzem z Polski chciały w ten sposób uhonorować jego pracę z trędowatymi. Oficjalne przedstawienie kandydatury o. Żelazka nastąpi 30 stycznia, podczas koncertu charytatywnego w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie.
Zgłoszenie kandydatury z danego kraju jest pierwszym etapem procedury przyznawania pokojowej nagrody Nobla. W poprzednim roku zgłoszono 100 kandydatów, spośród których wybrano jednego laureata. W każdym kraju są osoby uprawnione przez komitet norweski do wysuwania swoich kandydatów: profesorowie prawa, historii, filozofii, nauk politycznych, a także politycy i byli laureaci nagrody. Te uprawnione osoby mogą także poprzeć kandydatury zgłoszone przez osoby prywatne. W Warszawie zawiązał się samozwańczy komitet przyjaciół o. Mariana Żelazka, którzy zebrali podpisy pod kandydaturą werbisty.
O. Marian Żelazek urodził się 30 stycznia 1918 roku. Jako dwudziestoletni kleryk, razem z innymi werbistami został wywieziony przez Niemców do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie przebywał 5 lat. Po wyzwoleniu udał się do Rzymu, gdzie ukończył studia teologiczne i w 1948 roku przyjął święcenia kapłańskie.
W roku 1950 wyjechał na misje do nowej werbistowskiej stacji misyjnej Sambalpurm w północnej części indyjskiego stanu Orisa. Przez pierwsze 25 lat pracował wśród Adibasów (tzw. hinduskich aborygenów). Od 1975 roku pracuje w Puri nad Zatoką Bengalską w południowej części stanu Orisa. Współpracuje ze zgromadzeniem sióstr misjonarek miłości Matki Teresy z Kalkuty. Założył kilkusetosobową kolonię trędowatych zapewniając swoim podopiecznym leczenie, mieszkania, żywność i pracę. Powołał także do życia szkołę podstawową dla dzieci z rodzin trędowatych wraz z nauczycielami troszcząc się o ich wykształcenie.
W dowód uznania za ponaddwudziestoletnią opiekę nad trędowatymi w Indiach otrzymał we wrześniu 1998 r. doktorat honoris causa Akademii Medycznej w Poznaniu.
Już wkrótce w naszym serwisie więcej o polskim kandydacie do pokojej nagrody Nobla
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.