Przyszła konstytucja europejska powinna zawierać zapisy poszanowanie podstawowych praw człowieka i uznanie wkładu chrześcijan w tożsamość naszego kontynentu - uważają członkowie Konwentu Chrześcijan dla Europy. Powołany na początku grudnia w Barcelonie ruch obejmuje stu pięćdziesięciu wybitnych przedstawicieli życia intelektualnego, politycznego, kulturalnego i religijnego naszego kontynentu.
Konwent Chrześcijan dla Europy DEKLARACJA BARCELOŃSKA My, kobiety i mężczyźni Europy, występując w roli obywateli, pozostając zjednoczeni naszą wiarą w Jezusa Chrystusa, opowiadając się po stronie wartości tych, którzy wierzą w Boga jako źródło prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna oraz pozostając w dialogu z tymi, którzy nie podzielają tej wiary, ale szanują wartości uniwersalne, stwierdzamy, że: W chwili obecnej, na aktualny proces zmian i rozszerzenia Unii spoglądamy z entuzjazmem, z nadzieją i jednocześnie z zatroskaniem. Z entuzjazmem, skoro proces ten oznacza szybkie zdążanie do realizacji wielkich ideałów jedności, solidarności, wolności i pokoju, które od samego początku stanowiły myśl przewodnią działań na rzecz budowy zjednoczonej Europy. Z nadzieją, z racji na to, co ten proces jest w stanie wnieść do jakościowej odnowy życia europejskiego, które może stać się początkiem nowego sposobu myślenia i życia bardziej dostosowanego do konstytutywnych cech osoby ludzkiej, dzięki czemu Europa może wnieść swój wkład w rozwój ludzkości. Z troską, ponieważ w życiu codziennym doświadczamy, jak dalece instytucje i zadania europejskie są oddalone od serc i umysłów obywateli. Jesteśmy zatroskani także dlatego, że jedność i solidarność tylko wtedy zaistnieją, kiedy będą zakorzenione w świadomości każdej osoby, ponieważ ich prawdziwa wartość dotyczy sfery osobowej. Możemy także zauważyć, że pod wieloma względami wypowiadane cele są dalekie od ideału ludzkiego braterstwa, które przyczyniło się do narodzin jedności europejskiej. Chcąc zapewnić pełne podstawy dla tego entuzjazmu, przekształcając nadzieję w rzeczywistość oraz pokonując istniejące trudności, Konwent Chrześcijan dla Europy deklaruje, że: Chrześcijańska rzeczywistość, poza tym, że jest korzeniem i podstawą cywilizacji europejskiej, bez której jej fundamenty nie dałyby się wyjaśnić i nie miałyby sensu, jest rzeczywistością wspólnotową, publiczną, żywą i wyrażającą się w działaniu, która jako taka powinna być uwzględniona w przyszłym europejskim Traktacie Konstytucyjnym i w pochodnych przepisach prawnych. Neutralność nie polega na negowaniu społecznego wymiaru chrześcijańskiej świadomości większości ludów Europy, ale na jej uznaniu obok innych światowych religijnych i niereligijnych koncepcji, z którymi prowadzi dialog dla osiągnięcia europejskiego dobra wspólnego i braterstwa powszechnego. Godność osoby ludzkiej we wszystkich jej wymiarach powinna być uznana za podstawową zasadę konstytucyjną, za kamień węgielny budowli europejskiej i dlatego na podobną akceptację zasługuje prawo każdego człowieka do osobowego rozwoju i doskonalenia się celem pomnażania dobra wspólnego. W tym procesie rozwoju, za który w zasadniczym stopniu odpowiedzialność ponosi osobiście każdy z nas, każda osoba musi mieć wsparcie ze strony zarówno społeczeństwa jak i państwa. Każda osoba posiada niewymierną wartość i znajduje podstawę dla swej doskonałości w wolności i miłości, w ramach których otwiera się na życie społeczne przez pracę, życie rodzinne i służbę innym osobom. Na drodze religii osiągają one swój kontakt z Bogiem jako rzeczywistością transcendentną, która jest źródłem i gwarancją absolutnej wartości osoby ludzkiej. Dlatego przyszły Traktat Konstytucyjny powinien uznać te główne właściwości osoby ludzkiej jako jedynego w swoim rodzaju i niepowtarzalnego bytu oraz chronić ją przed obecnymi i przyszłymi zagrożeniami, aby nie była traktowana w sposób instrumentalny. Władze publiczne w ramach swej misji polegającej na służbie dla dobra wspólnego powinny gwarantować i respektować podstawowe prawa osoby ludzkiej. W tej dziedzinie prawo do życia, do fizycznej i psychicznej integralności osoby stanowi zasadę wyjściową dla wszystkich pozostałych praw. Prawo do życia musi dlatego być respektowane w odniesieniu do wszystkich okresów życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Zakłada to także konieczność ochrony człowieka w stadium życia embrionalnego przed atakami na niego oraz przed genetyczną manipulacją sprzeczną z jego ludzką godnością, a także osób starszych wiekiem i chorych przed pokusą eliminacji fizycznej z tzw. racji humanitarnych. Społeczeństwo oparte na solidarności i braterskiej akceptacji innych, czyli takie, jakiego pragniemy dla Europy, dysponuje technicznymi i społecznymi możliwościami, aby w inny sposób odpowiedzieć na potrzeby dzieci, osób starszych i chorych. W społeczeństwie, które żyje w warunkach przemocy, naruszanie sensu życia, nawet w jego najsłabszych momentach, a więc w przypadku nienarodzonych, starych i chorych, staje się źródłem takiej cywilizacji, która podważa godność człowieka na rzecz podejścia użytecznościowego.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.