- Miejsca Święte nie mogą stać się muzeami, niezbędna jest obecność żywej wspólnoty wiary, dlatego zachęcam wszystkich chrześcijan do podjęcia na nowo pielgrzymek do Ziemi Świętej - zaapelował na falach Radia Watykańskiego nuncjusz apostolski w Izraelu abp Pietro Sambi.
Jest on przekonany, że tzw. miejsca święta nie są zagrożone, nie ma bowiem żadnych problemów z dostępem do nich, grozi im natomiast, że będą przypominać muzeum. - Pielgrzymka do Ziemi Świętej będzie w tej chwili wyrazem wiary, ale i solidarności z jej mieszkańcami, pielgrzymi bowiem przynoszą z sobą "pokój i odprężenie" - powiedział abp Sambi. Podkreślił, że "oba narody - izraelski i palestyński - mają prawo do własnego państwa w bezpiecznych granicach". Powołując się na własne kontakty z przedstawicielami obu stron nuncjusz apostolski oświadczył, że ich największym pragnieniem jest "wyjść z tej sytuacji zniszczenia, nienawiści i śmierci, która nie daje żadnych widoków na przyszłość" i podjąć dialog, który doprowadziłby do pokoju.
W niedzielę paliusze od papieża Leona XIV odbiorą nowi metropolici.
Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią - zirytował się przywódca.
Od ponad trzech miesięcy do Gazy nie dotarł żaden konwój z pomocą humanitarną.
W skoordynowanym ataku zginęło 25 osób, a ponad 50 zostało rannych.
Wspina się od ponad pół wieku, zdobył 11 z 14 ośmiotysięczników, niektóre kilka razy.