W polskich szkołach w ubiegłym roku odnotowano 74 gwałty, o 60 więcej niż rok wcześniej - wynika z danych Komendy Głównej Policji, do których dotarła "Rzeczpospolita".
W kraju jest ponad 21 tys. podstawówek i gimnazjów, więc statystycznie rzecz biorąc, liczba gwałtów jest nieznaczna. Jednak fakt, że w szkołach w ogóle do nich dochodzi, jest szokujący. W szkołach dochodzi też do przestępstw przeciwko obyczajności, czyli np. przypadków pedofilii i rozpowszechniania pornografii. W 2012 r. było ich 181 (w 2011 r. - 266).
Eksperci twierdzą, że przestępczość w szkołach to efekt liberalnej polityki wychowawczej wprowadzonej przez duet Hall-Szumilas, byłą i obecną minister edukacji. Minister edukacji Krystyna Szumilas ogłosiła 2013 rokiem bezpiecznej szkoły. Nie usłyszeliśmy jednak żadnej koncepcji na walkę z przestępczością - czytamy w gazecie.
W badaniach laboratoryjnych zneutralizowało 98,5 proc. z ponad 300 wariantów HIV.
Przewodniczący jury Garrick Ohlsson zaznaczył, że decyzja była trudna.
Przewodniczący jury Garrick Ohlsson zaznaczył, że decyzja była trudna.
Między innymi w okolicach Mount Everestu. Ale nie na jego zboczach.
Źródłem problemów najczęściej jest zerwanie kontaktów z rodziną oraz brak pomocy państwa.