Wybitni twórcy kultury, artyści i intelektualiści, dziennikarze oraz politycy biorą udział w II Kongresie Kultury Chrześcijańskiej, który rozpoczął się w Lublinie.
Kongres obraduje pod hasłem: "Europa wspólnych wartości. Chrześcijańskie inspiracje w budowaniu zjednoczonej Europy". Kongres - przygotowywany pod kierunkiem abp. Józefa Życińskiego, metropolity lubelskiego i Wielkiego Kanclerza KUL - jest wydarzeniem międzynarodowym, biorą w nim udział wybitni twórcy kultury, zasłużeni dla kształtowania duchowego oblicza Europy. - Chrześcijańskie dziedzictwo Europy jest potrzebne współczesnej kulturze - przypomniał abp Józef Życiński, otwierając Kongres w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Podkreślił, że realistyczny kontekst dyskusji o kulturze i człowieku ukazuje doświadczenie ubiegłowiecznych wojen i totalitaryzmów. Metropolita lubelski przeczytał telegram od Jana Pawła II do organizatorów i uczestników Kongresu, w którym Ojciec Święty pisze o potrzebie chrześcijańskiej nadziei w czasach nihilizmu i rozczarowania. W telegramie papież przypomniał własne słowa o związku między kulturą i chrześcijaństwem w dziejach poszczególnych narodów i wspólnot Europy. "Dziś powtarzam te słowa, mając w świadomości, że zawsze, nawet w doświadczeniach dziejowych burz, Kościół na różne sposoby podkreślał szczególną rolę tego związku: ukazywał wzorce życia ukierunkowanego w oparciu o Ewangelię, akcentował wagę refleksji intelektualnej, zakładał uniwersytety, wspierał działania na rzecz kultury życia i posłannictwa nadziei. Współczesne wyzwania, zagrożenie nihilizmu i pustki egzystencjalnej, jaką coraz częściej przeżywają poszczególne osoby i całe społeczności, przynaglają do podejmowania i dziś troski o te same wartości. Potrzeba świadectwa chrześcijańskiej nadziei, która każdemu mieszkańcowi Europy pomoże przetrwać rozczarowania i pokusę rozpaczy, zwłaszcza wtedy, gdy boleśnie doświadcza on skutków coraz częstszych przypadków podporządkowania godności osoby ludzkiej prawom rynku" - napisał Ojciec Święty. - Chcemy we wspólnotowej refleksji objąć troską to co autentycznie ludzkie i naznaczone niepokojem i niepewnością, rozdarciem, chcemy poczuć odpowiedzialność za przyszłość tego kontynentu, który chrześcijaństwo rzeźbiło w sposób szczególny - mówił metropolita. Podkreślił, że to właśnie z judeochrześcijańskiej koncepcji człowieka stworzonego na obraz Boga "Europa wzięła to, co największe w jej humanistycznej kulturze, czerpiąc inspirację dla humanizmu, w którym wysoko ceniona jest twórczość intelektualna i artystyczna". Abp Życiński zauważył, że specyfika chrześcijańskiego dziedzictwa "w nurcie obecnych przemian kulturowych stanowi szczególnie ważną formę solidarnego dialogu z braćmi, otwarcie na transcendencję, gdzie znajdujemy największą afirmację tego, co nienaruszalne w świecie ludzkich wartości". Metropolita zauważył jednocześnie, że to właśnie w Europie, gdzie łączyło się doświadczenie Akropolu, Kapitolu i Golgoty, rozpętano dwie wojny światowe i stworzono dwa systemy totalitarne, usiłujące deptać godność osoby ludzkiej.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.