Liczą się fakty i prawda, a nie wrogie artykuły prasowe. Wróg ma jeden cel. Zniszczyć osobę, autorytet kapłana, a co za tym idzie, uderzyć w Kościół i otworzyć furtkę dla następnych ataków - mówił w niedzielę ks. prał. Jankowski. **Za Naszym Dziennikiem publikujemy cały tekst jego wystąpienia.**
Kazanie księdza prałata Henryka Jankowskiego, wygłoszone w niedzielę, 26 września 2004 roku, podczas Mszy św. w bazylice św. Brygidy w Gdańsku Miłosierna dobroć Boża nigdy nie przestanie budować dróg zbawienia i otwierać ich na wolność każdego człowieka. To nadzieja ma zachęcać, aby w środowisku, w którym biskup pełni posługę, rozpoznawał znaki życia zdolne do pokonania szkodliwych, śmiercionośnych zalążków zła. Ta nadzieja wypełni serce biskupa współczuciem i sprawi, że pochyli się nad cierpieniem każdego człowieka, aby leczyć jego rany, zachowując zawsze nadzieję, że zagubiona owca może być odnaleziona. Biskup postępując jak ojciec, brat i przyjaciel każdego człowieka, będzie towarzyszył każdemu jako żywy obraz Chrystusa, naszej nadziei. Jan Paweł II, adhortacja "Pastores gregis" Umiłowani Bracia i Siostry w Chrystusie Panu! Dzisiejsze rozważania rozpocząłem fragmentem adhortacji papieskiej, którą biskupi otrzymali od Ojca Świętego rok temu, na 25-lecie jego pontyfikatu. Przytoczone tu słowa jak mało kiedy pasują do współczesności i skłaniają mnie do refleksji nad rzeczywistością. Są one jakby życzeniami, które chcielibyśmy skierować do naszych duszpasterzy, aby los naszego Narodu, los kapłanów i wszystkich współobywateli był dla nich treścią posługi, aby chcieli służyć bliźnim, tym, którzy złożyli swój los w ich ręce. Szczególnie dotyczy to właśnie kapłanów, którzy w dniu przyjmowania święceń ślubują swojemu biskupowi posłuszeństwo, jednocześnie ślubując wypełnianie swojej posługi wobec Boga i ludzi w duchu Ewangelii i nauki Kościoła świętego. Przychodzą jednak takie chwile, kiedy stajemy przed wewnętrznym dylematem, kiedy obraz, jaki maluje się przed naszymi oczami, skłania nas ku myślom, że nie jesteśmy w stanie wypełnić obu ślubów na raz! Pozostaje nam wtedy Bóg, wiara i modlitwa. Ufność swoją pokładam w Bogu, w Jego nieskończonej miłości i mądrości. Wielokrotnie w swoim życiu dokonywałem wyborów. Przypominam sobie październik 1983 roku, gdy ks. bp Bronisław Dąbrowski - ówczesny sekretarz Episkopatu Polski, ostrzegał mnie, że władze chcą, abym zniknął z Gdańska. W swojej notatce z rozmowy z generałem Czesławem Kiszczakiem w dniu 19 października 1983 roku ks. bp Dąbrowski napisał: "19.10.1983 r. minister spraw wewnętrznych Czesław Kiszczak skarżył się, że ks. Jankowski 'jest czupurny' i stwarza razem z ks. Popiełuszką 'trudności kierownictwu politycznemu', a takich księży 'winno oddawać się do kamedułów'. Episkopat... powinien nie tylko 'uspokoić', ale usunąć ich ze stanowisk!".
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.