Sesja naukowa na Uniwersytecie Warszawskim, wręczenie Nagród TOTUS i
ogólnopolska zbiórka na rzecz uzdolnionej młodzieży z ubogich rodzin to główne
elementy IV Dnia Papieskiego obchodzonego 9 i 10 października pod hasłem "Jan
Paweł II - pielgrzym pokoju".
Na koniec odbył się wielki koncert na warszawskim Placu Zamkowym. Ponadto w całym kraju organizowano modlitwy w intencji Papieża oraz festyny i koncerty a nawet... 26-godziny bieg non stop. Sam Jan Paweł II w orędziu telewizyjnym do rodaków wyraził radość z powodu podejmowania konkretnych dzieł miłosierdzia na rzecz młodzieży.
Papież: ktoś więcej niż pacyfista
Jan Paweł II, choć jest budowniczym i głosicielem pokoju, nie jest pacyfistą. Jego postawa idzie dużo dalej - uważa o. Pasquale Borgomeo SJ. Dyrektor Radia Watykańskiego, który towarzyszył Papieżowi we wszystkich podróżach apostolskich był gościem specjalnym międzynarodowej konferencji naukowej na Uniwersytecie Warszawskim, która 9 października rozpoczęła centralne obchody IV Dnia Papieskiego pod hasłem: Jan Paweł II - pielgrzym pokoju.
Podobnie jak w poprzednich latach sesja naukowa zorganizowana została inicjatora Dnia Papieskiego czyli założoną przez polski Episkopat Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia.
- Pontyfikat Jana Pawła II jest już okresem specjalnym, choć jeszcze nie zamkniętym - okresem znaczącym w historii świata, a nie tylko w historii Kościoła - powiedział prof. Władysław Bartoszewski były minister spraw zagranicznych. Jako historyk przypuszcza nawet, że za kilkadziesiąt lub więcej lat obecny okres w historii świata i Kościoła będzie nazywany czasem Jana Pawła II.
Z kolei o. Jan A. Kłoczowski OP zwrócił uwagę, iż papieska refleksja o pokoju ma dwa istotne aspekty: z jednej strony dotyczy relacji międzynarodowych, z drugiej zaś pokoju wewnętrznego. Dominikanin polemizował z opinią, że "Polscy nie słuchają Papieża". - Chciałbym żeby jakaś kompetentna instytucja przebadała Polaków i stwierdziła, jaki wpływ na pokojowe przemiany okresu Solidarności miało nauczanie papieskie? Być może okazałoby się, że wbrew pozorom Polacy bardzo mocno biorą sobie do serca nauczanie Jana Pawła II? - skonkludował.
Zdaniem głównego gościa konferencji o. Borgomeo, Jan Paweł II choć jest budowniczym pokoju to nie jest pacyfistą. Pacyfistyczny nie jest też Kościół, tak bardzo moblilizowany przez niego do działań na rzecz pokoju". "Dywizje Papieża" - jak twierdzi o. Borgomeo - stanowią "kobiety i mężczyźni, którzy w ciszy modlą się i pracują, ożywiani mocną wiarą i konkretną wielkodusznością, uważający za znacznie skuteczniejszą dla zapewnienia pokoju w świecie inteligencję serca niż "inteligentną broń".
W ocenie dyrektora watykańskiej rozgłośni, Jan Paweł II jest jedyną postacią na światowej scenie, która nie będąc uwarunkowana żadnym cząstkowym interesem, mając pełną wolność Proroka, który przemawia w imieniu Boga, przynaglany troską o każdego człowieka, może wiarygodnie wskazywać drogę pokoju.
- Żyjemy w takim okresie historii ludzkości - mówił o. Borgomeo - kiedy prawdziwymi realistami są prorocy, którzy wierzą w Boga i są zatroskani losami człowieka. Prorocy tacy jak Jan Paweł II dostrzegają i głoszą, że sprawiedliwość, solidarność i dialog są nie tylko niezbędnymi warunkami budowania pokoju, ale stają się wręcz nieodzowne dla przetrwania naszej planety.
Więcej na następnej stronie
«« | « |
1
|
2
|
3
|
4
|
»
|
»»