Senatorowie ponownie zajęli się wczoraj projektem ustawy o rejestracji związków między osobami tej samej płci - informuje Nasz Dziennik.
Głosowanie nad antyrodzinnym projektem może się odbyć już na kolejnym posiedzeniu Senatu. Tymczasem do marszałka Sejmu wpłynęło już od kierowników urzędów stanu cywilnego kilkaset protestów przeciwko ustawie. Drugie czytanie projektu ustawy o rejestracji związków osób tej samej płci rozpoczęło się już na poprzednim posiedzeniu Senatu. W związku z ogromem zastrzeżeń do projektu, określonego przez część senatorów mianem bubla prawnego pod każdym względem, drugie czytanie zostało przerwane i przełożone na kolejne posiedzenie. Zyskany w ten sposób czas miał przede wszystkim służyć wnioskodawcom na zgłoszenie wniosków legislacyjnych "ulepszających" wadliwy projekt. Zdaniem senatorów opozycji, pokazuje to, z jaką determinacją lewica zamierza walczyć o przeforsowanie legalizacji związków homoseksualnych. - Prawo reguluje przede wszystkim kwestie rodziny. Prawo europejskie obrosło we wszystkich dziedzinach koncepcją rodziny. Ten projekt ustawy podważa podstawowe więzi międzyludzkie oparte na bazie więzi krwi - wskazał senator Zbigniew Romaszewski (niezrzeszony). Senator Jan Szafraniec (LPR) przytoczył przykłady patologii w innych państwach, którym początek dała legalizacja związków homoseksualnych. Szwedzki parlament zajmuje się obecnie projektem ustawy o finansowaniu z publicznych pieniędzy zapłodnienia in vitro w związkach osób tej samej płci, zaś szwedzka socjaldemokracja przygotowuje projekt ustawy legalizującej poligamię oraz związki między kilkoma kobietami i kilkoma mężczyznami. Z danych przedstawionych przez opozycję wynika, że do Sejmu wpłynęło już ponad 9 tys. pism z protestami przeciwko pomysłowi prawnego zrównania związków homoseksualnych z małżeństwem. Pod pismami od oburzonych obywateli widnieje łącznie ponad 11 tys. podpisów. 320 protestów napłynęło od kierowników USC i działaczy samorządowych. Po zgłoszeniu wielu wniosków legislacyjnych projekt ustawy o rejestracji związków między osobami tej samej płci został wczoraj skierowany do połączonych komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Polityki Społecznej i Rodziny. Wszyscy pragnący wyrazić protest przeciwko skandalicznej ustawie mogą kierować pisma do marszałka Sejmu na adres: ul. Wiejska 4/6/8, 00-902 Warszawa, fax (22) 694 14 46. Gazeta zamieszcza też obszerny komentarz ks. prof. Jerzego Bajdy:
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.