Papież Franciszek powiedział, że konieczne jest nowe podejście do solidarności społecznej, by nie uważać jej tylko za "zwykłe niesienie pomocy najbiedniejszym". Temu pojęciu niezbyt dobrze widzianemu w świecie ekonomii trzeba nadać właściwe miejsce - dodał.
Papież zaapelował o reformę całego systemu solidarności społecznej - tak, by był bardziej spójny z prawami człowieka - w sobotnim przemówieniu do delegacji międzynarodowej fundacji Centesimus Annus. Jej nazwa nawiązuje do tytułu społecznej encykliki Jana Pawła II z 1991 roku, a celem jej działalności jest między innymi popularyzacja treści tego dokumentu oraz wspieranie zgodnych z nim inicjatyw socjalnych.
Mówiąc o konieczności przemyślenia idei solidarności, Franciszek podkreślił: "Temu słowu niezbyt dobrze widzianemu w systemie ekonomicznym, jakby miało negatywne znaczenie, należy przywrócić należyte społeczne uznanie".
W swym wystąpieniu papież odnotował, że bezrobocie szerzy się szybko na Zachodzie, przesuwając granice ubóstwa.
"Ta najgorsza forma materialnej biedy - ocenił - pokazuje, że coś nie działa. I nie dotyczy to tylko Południa, ale całej planety".
Franciszek wyraził przekonanie, że obecny kryzys jest nie tylko kryzysem ekonomicznym i finansowym, ale ma również swe przyczyny etyczne. "Podążanie za bożkami władzy, zysku, pieniądza, ponad wartością osoby ludzkiej, stało się fundamentalną formą działania i decydującym kryterium" - mówił papież.
"Zapomina się - wskazał - że ponad logiką interesów, logiką parametrów rynku, jest człowiek i coś, co mu się należy z racji jego głębokiej godności; możliwość godnego życia i aktywnego dostępu do dobra wspólnego".
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.