Przed 40 laty, dokładnie 14 czerwca 1966 r., watykańska Kongregacja Doktryny Wiary z upoważnienie papieża Pawła VI ogłosiła, że "Indeks ksiąg zakazanych" nie ma już mocy wiążącej z mocy prawa kościelnego.
Tym samym zaprzestano obowiązkowego badania, wpisywania na listę i zakazywania ksiąg uznanych za sprzeczne z zasadami wiary i normami moralnymi. "Index librorum prohibitorum" pierwszy raz został sporządzony z upoważnienia papieża Pawła IV w 1559 r. i od tego czasu wielokrotnie był ponawiany, poprawiany i uzupełniany. Jeszcze w 1917 r. na mocy Kodeksu Prawa Kanonicznego dzieło zamieszczone na Indeksie pociągało za sobą zakaz jego drukowania, tłumaczenia na inne języki, czytania przechowywania lub przekazywania innym. W wykazie znalazły się m. in. dzieła Marcina Lutra, Ulricha Zwinglego, Jana Kalwina, Henryka Heinego, Immanuela Kanta, Honoriusza Balzaka, a w XX w. Simone de Beauvoir, Jean-Paul Sartre'a i Andre Gide'a. Zakazy czytania pism, które propagujących błędne poglądu w sprawach wiary i dobrych obyczajów miały miejsce już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Miały one jednak charakter czysto moralny i obowiązywały tylko w sumieniu. Z czasem przybierały one charakter karny, szczególnie w czasach reformacji. Od 1559 r. sporządzaniem "Indeksu ksiąg zakazanych" zajmowała się Kongregacja Inkwizycji następnie Kongregacja Indeksu, a od 1908 r. Kongregacja Świętego Oficjum. Na zniesienie Indeksu największy wpływ miał Sobór Watykański II i związane z nim zmiany w dyscyplinie kościelnej a także reforma Kurii Rzymskiej, przeprowadzona przez Pawła VI. 7 grudnia 1965 r. papież na mocy motu proprio "Integrae servandae" dokonał reformy Kurii Rzymskiej, w tym Kongregacji Świętego Oficjum, która od tego czasu nosi nazwę Kongregacji Nauki Wiary. W dokumencie tym nadal jest mowa, że Kongregacja ta będzie się zajmować niebezpiecznymi księgami i będzie je sprawdzać. Pojawiła się jednak nowość. Nie ma w nim już mowy o "zakazie" lecz tylko o "dezaprobacie" wobec danego dzieła. To rewolucyjne sformułowanie zostało na początku zauważone. Po raz pierwszy sprawę tego zapisu wyjaśnił 13 kwietnia 1966 r. ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Alfredo Ottaviani, który z wywiadzie dla ilustrowanego magazynu "Gente" powiedział, że Indeks nie ma już żadnej mocy prawnej. Kolejnym krokiem była notyfikacja Kongregacji Nauki Wiary z 1966 r., i ostatecznie, dekret z 15 listopada 1966 r., w którym na mocy decyzji Pawła VI "Index librorum prohibitorum" nie ma już mocy wiążącej z prawa kościelnego, ale zachował swoja moc moralną. Poucza wiernych, aby wystrzegali się, jak wymaga tego prawo naturalne, tych pism które mogłyby im przynieść szkodę w wierze i dobrych obyczajach. Tym samym powrócono do sytuacji sprzed 1559 r. i przestrzeganie dawnego Indeksu pozostawione zostało sumieniu wiernych, szczególnie autorów i wydawców katolickich. W ciągu ponad 400 lat obowiązywania, Indeks był wydany ok. 50 razy. Ostatnie wydanie miało miejsce w 1948 r. i zawierało ok. 5 tys. tytułów. W styczniu 1998 r. udostępniono historykom akta Kongregacji Świętego Oficjum oraz Kongregacji Indeksu, w tym materiały związane z "Indeksem ksiąg zakazanych". Obecnie są dostępne dokumenty do roku 1922.
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.
Legendarny dowódca II Korpusu Polskiego został pochowany wśród swoich żołnierzy.
Zwolennicy przypisywali mu wyłącznie zalety. Przeciwnicy zarzucali zaś zdławienie demokracji.