Na obojętność władz autonomii palestyńskiej wobec ataków na jedyną w Ziemi Świętej chrześcijańską stację telewizyjną zwróciła uwagę agencja Asianews.
Od dłuższego czasu nie wykryci sprawcy dokonują aktów agresji wobec działającej w Betlejem stacji Al-Mahed. Ostatnim z nich było wrzucenie 17 sierpnia butelek z benzyną na teren posesji właściciela i dyrektora tej telewizji, Samira Qumsieha. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności atak nie wyrządził poważniejszych szkód. Zdaniem agencji Asianews działania te stanowią próbę uciszenia stacji, która informuje o dyskryminacji palestyńskich chrześcijan. Telewizję Al-Mahed próbują też wykupić radykalni protestanci oraz palestyński Hamas. Pomimo, że założyciel stacji Al-Mahed jest wyznawcą prawosławia, każdej niedzieli obok liturgii cerkiewnej transmituje ona również katolicką Mszę świętą, a w piątki modlitwy z meczetu. Wśród zapraszanych gości często znajdują się naukowcy katoliccy. W opinii arcybiskupa Michela Sabbaha, telewizja Al-Mahed jest jedynym nadawcą w Ziemi Świętej, który przekazuje światopogląd chrześcijański. Jej programy mają ogromne znaczenie dla mieszkańców całego regionu Bliskiego Wschodu - twierdzi łaciński patriarcha Jerozolimy.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.