Fala emigracji objęła już nawet organistów, kościelnych i gosposie z plebanii - alarmuje Metro.
"Parafia poszukuje organisty", "Pilnie zatrudnię kościelnego", "Szukam gosposi na plebanię" - od tego takich ogłoszeń w prasie parafialnej i na kościelnych stronach internetowych ostatnio aż się roi. Organiści, kościelni i gosposie tłumem ruszyli za chlebem za granicę. Główne kierunki emigracji: Wielka Brytania, Irlandia, a także Belgia i Niemcy. W niemieckich kościołach większość pracowników świeckich już stanowią Polacy. Stanisław Dzięcioł zaraz po ukończeniu zawodowej szkoły gastronomicznej w Tarnowie poszedł w ślady ojca i został pracować jako kościelny. Po 11 latach pracy w kilku podhalańskich parafiach powiedział: dość. - Zarabiałem 1,2 tys. zł, a mam trójkę dzieci i niepracującą żonę. Dłużej nie byłem w stanie tego ciągnąć - opowiada. Zaczął wertować kościelne strony internetowe w Niemczech. Szybko okazało się, że wiele ogłoszeń było po polsku. Tak trafił do parafii w Erlangen z pensją 1600 euro miesięcznie, darmowym pokojem i wyżywieniem. Zezwolenie na pracę załatwił miejscowy proboszcz. Dzięcioł obejmie posadę 1 czerwca. - Pracy będzie tyle co w Polsce: przygotowanie ołtarza do mszy, szaty liturgicznej dla księdza, utrzymanie porządku w kościele, asystowanie - opowiada. Twierdzi, że do pracy za granicą wyjechało już co trzeci jego znajomy z "branży" kościelnej. Najwięcej - organistów, którzy w Niemczech dostają 1800 euro miesięcznie, a w Wielkiej Brytanii i Irlandii nawet ponad 2 tys. euro. - Proboszcza z wiejskiej parafii, gdzie na co dzień jest jedna msza, a w niedziele trzy, po prostu nie stać na zatrudnienie na etat organisty. A jak się nie ma etatu, z grania w kościele się nie wyżyje - mówi dr Józef Chudella, wykładowca Studium Muzyki Kościelnej w Opolu. Większość z nich pracuje na umowę o dzieło z pensją 1,2 tys. zł. Czy księża nie boją się, że lada dzień nie będą mieli nikogo do pomocy? - Będę musiał poradzić sobie bez organisty. Na rynku są specjalne sterowane pilotem maszyny grające z repertuarem kilku tysięcy pieśni i psalmów. Kosztują ok. 3 tys. zł. W razie potrzeby kupię taką - mówi ksiądz z warszawskiej parafii.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.