Reklama

Ofensywa przeciw aborcji

Stolica Apostolska rozpoczyna międzynarodową akcję skłonienia przywódców krajów świata do poparcia na forum ONZ moratorium na wykonywanie aborcji - pisze Nasz Dziennik.

Reklama

Jednym z pierwszych, który wsparł i podchwycił tę ideę, był wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej ks. kard. Camillo Ruini, długoletni przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch. Ksiądz kardynał, mając świadomość, że podobnie jak w przypadku moratorium na wykonywanie kary śmierci, także ewentualna rezolucja ONZ w sprawie moratorium na dokonywanie aborcji nie zmusiłaby państw członkowskich do zmian ustawodawstwa krajowego, to jednak zwróciłaby oczy ludzkości na dramatyczny problem aborcji i skłoniła do refleksji. Inicjatywę pochwalił też obecny przewodniczący włoskiej konferencji biskupiej ks. kard. Angelo Bagnasco. Na łamach włoskiej prasy podkreślił, że propozycja wyraźnie zwraca uwagę na potrzebę ochrony i promowania żyda - podobnie jak stało się niedawno z przyjętym z powszechnym entuzjazmem moratorium na wykonywanie kary śmierci. Bardzo szybko debata w sprawie ogłoszenia przez ONZ moratorium na dokonywanie aborcji przekroczyła granice Włoch. Jak już pisał w Nasz Dziennik, zaproponowana w tym kraju inicjatywa została poparta przez Kościoły Azji. Radio Watykańskie informowało, że moratorium na dokonywanie aborcji poparł Episkopat Indii. Arcybiskup Bombaju ks. kard. Oswald Gracias powiedział, że aborcja jest unicestwieniem autentycznej wolności, uzurpacją do decydowania o losie innych, a jej legalizacja sprawia, iż ludzie nie dostrzegają zła moralnego tego procederu. Zadowolenie z przyjętego przez ONZ 17 grudnia br. moratorium na wykonywanie kary śmierci wyrazili koreańscy obrońcy życia. Sekretarz koreańskiego ruchu obrony życia ks. Casimir Song Yulsup podkreślił, że logiczną konsekwencją tego aktu powinno być zaprzestanie zabijania dzieci w łonie matki. Przypomniał, że życie ludzkie rozpoczyna się z chwilą poczęcia i to jest fakt, a nie jakaś niezobowiązująca opinia. Dlatego musi być ono chronione już od samego początku. Bez poszanowania życia człowieka od poczęcia oenzetowskie moratorium na wykonywanie kary śmierci jest pustosłowiem. Koreańskie środowisko obrońców życia wyraziło żywą nadzieję, że dojdzie do ogłoszenia moratorium na dokonywanie aborcji, które obejmie także wszelkie manipulacje i eksperymenty na komórkach embrionów, sztuczne zapłodnienie oraz uśmiercanie płodów zniekształconych. W podobnym duchu wypowiedziała się przełożona generalna Zgromadzenia Misjonarek Miłości s. Nirmala. W rozmowie z włoską agencją misyjną Asia-News przypomniała ona, że jej poprzedniczka i założycielka tej wspólnoty zakonnej Matka Teresa z Kalkuty przy różnych okazjach, szczególnie zaś na spotkaniach międzynarodowych, zawsze podkreślała, że „nikt - ani rząd, ani matka - nie ma prawa przerywać życia”. Siostra Nirmala przypomniała, że zarówno kara śmierci, jak i zabijanie dzieci poczętych są najważniejszymi narzędziami niszczenia pokoju. Kultura życia bowiem chroni i kocha każde życie, wspiera miłość, piękno, radość, pokój, natomiast kultura śmierci niszczy życie, rozsiewa nasiona nienawiści, niezgody i nieszczęścia. Podkreśliła również, że logicznym następstwem ogłoszonego niedawno światowego moratorium na wykonywanie kary śmierci winno być podobne moratorium na dokonywanie aborcji.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Niedziela
rano
3°C Niedziela
dzień
4°C Niedziela
wieczór
4°C Poniedziałek
noc
wiecej »

Reklama