Przemawiając po zakończeniu nieszporów w Kaplicy Sykstyńskiej, Bartłomiej I podkreślił historyczny charakter swojej obecności na Synodzie Biskupów katolickich.
Zaznaczył, że jest ona tym donioślejsza, iż w prawosławiu system synodalny ma istotne znaczenie eklezjalne. Już na samym wstępie patriarcha kilkakrotnie wspomniał o papieskim prymacie. Nawiązywał przy tym do ostatniego spotkania prawosławno-katolickiej komisji dialogu teologicznego w Rawennie, gdzie – przypomnijmy – Cerkwie prawosławne przyznały, że zgodnie ze starożytną tradycją prymat w Kościele powszechnym przysługuje biskupowi Rzymu. „Wraz z prymatem, synodalność stanowi strukturę nośną władzy i organizacji Kościoła – powiedział Bartłomiej I. – Jak uznała nasza międzynarodowa komisja wspólna dla dialogu teologicznego między naszymi Kościołami w dokumencie z Rawenny, owa wzajemna współzależność synodalności i prymatu przenika wszystkie poziomy życia Kościoła: lokalny, regionalny i powszechny. Fakt, że mam zaszczyt przemawiać do waszego Synodu, rozbudza w nas nadzieję, że nastanie dzień, kiedy oba nasze Kościoły będą w pełni zgodne co do roli prymatu i synodalności w życiu Kościoła. To właśnie zagadnienie jest aktualnie przedmiotem badań naszej wspólnej komisji teologicznej”. Zasadniczym tematem wypowiedzi patriarchy Konstantynopola było Słowo Boże w prawosławiu i teologii greckich Ojców Kościoła. Jest ono tam pojmowane bardzo szeroko. Samo Pismo Święte jest wtórne i przez to drugorzędne w stosunku do Słowa, które „mówiło przez proroków”. Według tradycji prawosławnej Słowo Boże można nie tylko usłyszeć, ale i zobaczyć. Jawi się ono w pięknie stworzenia i w ikonach, „które przypominają nam o innym sposobie widzenia rzeczy i doświadczania rzeczywistości”. Zdaniem patriarchy Konstantynopola los, jaki w naszych czasach spotkał środowisko naturalne, świadczy o tym, że wzgardziliśmy kontemplacją Słowa w stworzeniu. Dużo miejsca w swym wystąpieniu Bartłomiej I poświęcił Eucharystii, gdzie Słowo Boże staje się Ciałem, którego możemy dotykać. Inne miejsce, gdzie prawosławni rozpoznają Słowo Boże jako „namacalną rzeczywistość”, to święci, którzy należą zarówno do ziemi, jak i do nieba. Na zakończenie patriarcha Konstantynopola mówił o potrzebie dzielenia się Słowem Bożym. Fakt, że świat nie podziela naszej radości ze zmartwychwstania Chrystusa, jest dla nas oskarżeniem – powiedział Bartłomiej I. – Przypomina nam o niespełnionych zobowiązaniach względem Słowa Bożego. Odpowiedź Benedykta XVI na słowa Patriarchy najlepiej streszcza jedno zdanie z jego improwizowanego przemówienia: „Myślałem o waszych Ojcach, których Wasza Świątobliwość tak obficie cytował, a którzy są i naszymi Ojcami, podobnie jak nasi Ojcowie waszymi. Jeżeli mamy wspólnych Ojców, jakże możemy nie być braćmi?”.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.