W Strasburgu zakończyło się 36. Europejskie Spotkanie Młodych. Uczestnicy w większości wracają autokarami do domów. Jego gospodarz, abp Jean Pierre Grallet, podsumowując je powiedział, że „cały region otrzymał trzy łaski: gościnności, braterstwa i modlitwy”.
Młodzi uczestnicy pozostali rano w parafiach, które ich gościły przez te 5 dni, no i najpierw tam odbyły się celebracje, uroczyste Msze, modlitwa, żeby dziękować Panu Bogu i dziękować tym wszystkim, którzy dzięki spotkaniu mogli się ze sobą zobaczyć, poznać i nawiązać więzi przyjaźni. No a potem uroczyste obiady u rodzin, które gościły młodych.
To też był czas pożegnań. Młodzi mówili nam, że gościnność była tak ogromna, iż przypominała tę gościnność, którą uczestnicy spotkań europejskich znają z Polski. Widać było wzruszenie pożegnania, łzy się lały, no i młodzi odszukiwali swój autokar, żeby wyruszyć w drogę powrotną do Polski.
Wyjeżdżamy wszyscy ze Strasburga z nadzieją, że pielgrzymka zaufania, pojednania i miłości przez ziemię będzie trwała wszędzie tam, gdzie młodzi wyruszyli do swoich domów. Z tą więc nadzieją wracamy do Taizé także my, choć nie wszyscy, bo zostają jeszcze w Strasburgu ci, którzy rozpoczynali przygotowania, żeby podziękować parafiom, podziękować rodzinom. Będą tu jeszcze wraz z ekipą wolontariuszy do 20 stycznia.
Żadne daty nie zostały ustalone, dlatego nie mogły być zmienione.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".