Pięciu Polaków wystąpi w sobotę w trzecim konkursie Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Innsbrucku. Kwalifikacje wygrał Norweg Anders Fannemel, a Kamil Stoch był szósty. Awansu do pierwszej serii nie wywalczył Krzysztof Biegun.
W ubiegłym sezonie najlepszym zawodnikiem konkursu w Innsbrucku był Austriak Gregor Schlierenzauer wyprzedzając zaledwie o 3,7 pkt Stocha oraz o 18,3 pkt Norwego Andersa Bardala. Dziewiąty był Maciej Kot, Piotr Żyła 22., Krzysztof Miętus 27., Dawid Kubacki 34., a Stefan Hula 37.
W sobotę w 62. edycji zawodów Żyła nie wystartuje. Po słabszym niż się można było spodziewać starcie w dwóch pierwszych konkursach, w ekipie zastąpił go Dawid Kubacki.
W zespole prowadzonym przez trenera Łukasza Kruczka najlepiej spisuje się mistrz świata z Val di Fiemme - Stoch. W piątek w kwalifikacjach do konkursu w Innsbrucku był szósty, a w klasyfikacji generalnej zajmuje dziewiąte miejsce ze stratą prawie 60 pkt do prowadzącego niespodziewanie Austriaka Thomasa Dietharta.
W pierwszej serii sobotnich zawodów rywalem Stocha będzie Kanadyjczyk MacKenzie Boyd-Clowes. Polak nie powinien mieć większych problemów z awansem do finału, podobnie jak Dawid Kubacki, który zmierzy się z Włochem Roberto Dellasegą.
Trudniejsze zadanie czeka Macieja Kota, którego przeciwnikiem będzie Daiki Ito. Japończyk skoczył w kwalifikacjach o 1,5 m dalej, dostał też wyższe noty.
Klemensa Murańkę czeka "bratobójczy" pojedynek z Janem Ziobro. W kwalifikacjach lepiej prezentował się Murańka, lądował o 3,5 m dalej od kolegi z reprezentacji.
Prognoza pogody dla Innsbrucku na sobotnie popołudnie nie jest dobra. Przewidywany jest o wiele silniejszy niż w piątek wiatr. Problemy z wietrzną aurą były także podczas kwalifikacji, ale udało się je pokonać.
Seria próbna zaplanowana jest na godzinę 12.45, a o 14.00 rozpocznie się trzeci konkurs 62. Turnieju Czterech Skoczni.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.