Z ks. prał. Mieczysławem Mokrzyckim, drugim sekretarzem osobistym Jana Pawła II, naocznym świadkiem jego śmierci, rozmawia Beata Zajączkowska (Radio Watykańskie).
- Ojciec Święty przyjmował tysiące ludzi: królów, głowy państwa, hierarchów Kościoła. Do stołu zapraszał przywódców państw i rozmawiał z nimi o ważnych światowych sprawach. W sposób szczególny utkwiły mi w pamięci jego spotkania z rodzinami krakowskimi z tak zwanego „Środowiska”. Była to młodzież, z którą spotykał się jeszcze za swoich biskupich czasów. Potem kontynuował z nimi przyjaźń. Co roku się z nimi spotykał, gdy pozakładali rodziny przyjeżdżali ze swymi dziećmi, a na końcu także z wnukami. Ojciec Święty bardzo przeżywał te spotkania, interesował się losem tych rodzin, znał ich wszystkich po imieniu od najstarszego do najmłodszego. Miał bardzo dobrą pamięć. Tym byłem właśnie niesamowicie zaskoczony, że dopytywał się o konkretne osoby, ich problemy, o zdrowie... Często do siebie pisali, widać było, że żył każdą rodziną. Było to dla mnie dowodem, że człowiek zawsze był dla niego najważniejszy. - Chodzi Ksiądz modlić się na grób Jana Pawła II? - Tak, odwiedzam Ojca Świętego, ale idę do niego nie tak jak szedłbym na grób. Przychodzę przedstawić prośby, z którymi ludzie zwracają się do mnie, żeby prosić by dalej mnie wspierał, pomagał mi przeżywać jak najlepiej każdy mój dzień, by pomagał mi stawać się coraz lepszym, żeby ukierunkowywał mnie na przyszłość. W moim sercu Ojciec Święty pozostał jako człowiek żyjący, będący wśród nas. Nie odczuwam jego nieobecności, czuję się spokojny, napełniony radością i pokojem. Nie odczuwam jakiegoś przełomu odejścia. On jest. - Świętość promieniuje, czy praca ze Świętym zmieniła Księdza? - Myślę że tak, choć nie jest to takie łatwe. Do świętości trzeba dążyć dzień po dniu, krok po kroku. Osobiście wiele Ojcu Świętemu zawdzięczam i tak jak mówiłem bardzo się dużo od Niego nauczyłem. Mam nadzieję, że choć przynajmniej troszeczkę przesiąknąłem jego świętością... Całego wywiadu z ks. Mieczysławem Mokrzykim można będzie posłuchać 1 kwietnia w Radiu Watykańskim.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.