"Jestem Saper, chciałbym opowiedzieć ci moją historię, kim byłem, jak odnalazłem Boga i jak Bóg działa w moim życiu" – to pierwsze zdanie broszury, która zawiera trzy świadectwa.
Broszura jest rozdawana na spotkaniach ewangelizacyjnych prowadzonych przez dwa małżeństwa z Wałbrzycha: Kasi i Łukasza oraz Moniki i Arka. Ten ostatni jest pierwszy z całej czwórki. Pierwszy, który z punka stał się apostołem.
– Nieważne, czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną, ważne, że jesteś punkiem – śmieciem. – Byłem szczęśliwy, że jestem odpadkiem – opowiada Arek. – Subkultura daje ci poczucie przynależności, ważności i program na życie. Wystarczy, że założysz glany, kurtkę nabitą ćwiekami, że zrobisz sobie irokeza i wbijesz w różne miejsca kolczyki. Wystarczy, że poznasz ludzi, którzy wprowadzą cię w swój świat i szybko wejdziesz w swoją rolę, a przekonasz się, jak łatwo jest żyć – wspomina swoją punkową inicjację.
Kiedy sięgnął dna, Jezus wezwał go jak kiedyś apostołów: po imieniu. To nie koniec analogii; wezwał i powołał do głoszenia Ewangelii: najpierw swojej dziewczynie, potem przyjaciołom. Dostał ogromnego kopa do życia. Kochał swoją żonę jak nigdy dotąd, kochał świat jak nigdy dotąd i kochał siebie jak nigdy wcześniej. Pokój wypełnił jego umysł i serce. Czuł, jakby ktoś wyjaśnił mu sens istnienia świata: miłość. Nie było już pytań, były odpowiedzi, tylko one. A właściwe tylko On: Bóg, o którym opowiadał mu świat.
Co jednak było najbardziej zaskakujące? Że był trzeźwy. – Jeszcze dzień wcześniej potrzebowałem amfetaminy, halucynogennych grzybków czy marihuany, żeby czuć się szczęśliwym, teraz wystarczała mi miłość Boga – zapewnia.
Dzisiaj są "Apostołami w glanach" – ludźmi niosącymi Dobrą Nowinę tym, którym na samą myśl o Kościele cierpnie skóra, którzy nie chcą słyszeć o księżach. Mają swoje internetowe radio z punkową chrześcijańską muzyką, prowadzą Krąg Biblijny, drukują broszury zachęcające do czytania i medytacji słowa Bożego. I żyją wiarą dla siebie, w małżeństwie, dla swoich dzieci i dla każdego, kogo spotykają na drodze swojego życia.
O tym, jak Bóg nie przekreśla nikogo i nigdy, i jak ze "śmieci" czyni apostołów, można przeczytać w najnowszym wydaniu świdnickiego "Gościa Niedzielnego" w tekście "Jezus w glanach".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilku jednocześnie przeprowadzonych atakach na północy kraju.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.