Kościół apeluje o odpowiedzialność na drogach

„Wszyscy spędzamy część życia w drodze. Podobnie jak uczniowie z Emaus możemy przechodzić przez chwile zwątpienia, smutku, głębokiej troski, braku nadziei czy złego humoru. Na tej drodze inni nas doganiają lub my ich wyprzedzamy. Warto spytać się, jak widzimy tych ludzi i jak ich traktujemy” - piszą biskupi w liście na Dzień Odpowiedzialności na Drogach. Przypominają, że wobec zachowań często agresywnych i braku zainteresowania człowiekiem, szczególnie potrzebującym pomocy, należy troszczyć się o postawy zrozumienia, dialogu, serdeczności i wzajemnej pomocy. 

Biskupi wyrażają radość ze spadku na hiszpańskich drogach liczby ofiar śmiertelnych. W 2013 r. w wypadkach zginęło 1128 osób - najmniej od 1960 r. Przypominają zarazem, że „każda ofiara śmiertelna na drodze to nie jest numer, ale konkretna osoba, rodzic, małżonkowie, dzieci. Zawsze pozostawia duży ból i pustkę. Bądźmy roztropni i odpowiedzialni za życie nasze i życie innych ludzi na drodze.”