Do zderzenia dwóch pociągów - towarowego i pasażerskiego - doszło w piątek późnym wieczorem na dworcu głównym w Mannheim, na zachodzie Niemiec. Jak poinformował rzecznik miejscowej straży pożarnej, 45 osób zostało rannych.
Po kolizji ze składem towarowym przewróciły się dwa wagony pociągu Eurocity, w których podróżowało około 110 osób. Wykoleiły się także lokomotywa i dwa pierwsze wagony pociągu towarowego, który jechał z Duisburga do miasta Sopron na Węgrzech.
Eurocity jechał z Grazu w Austrii do niemieckiego Saarbruecken.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że rannych zostało 45 osób, w tym pięć ciężko. Zdaniem rzecznika straży pożarnej, udało się uniknąć większej liczby poszkodowanych, a także ofiar śmiertelnych, ponieważ oba pociągi jechały dość wolno.
Po wypadku, którego przyczyna nie jest jeszcze znana, dworzec w Mannheim został zamknięty dla podróżnych.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.