Szybki jak Polak

Od kwietnia do lipca policjanci zatrzymali już ponad 5,6 tys. praw jazdy za "rażące łamanie przepisów ruchu drogowego"; tylko w lipcu -1462. Według Komendy Głównej Policji przynosi to efekty; na polskich drogach jest bezpieczniej niż w pierwszym kwartale tego roku.

Zgodnie z zapisami Kodeksu wykroczeń policjant może zatrzymać prawo jazdy i wystąpić do sądu z wnioskiem o ukaranie kierowcy zakazem prowadzenia pojazdu na co najmniej kilka miesięcy. Takie rozwiązanie można stosować w sytuacjach "rażącego łamania przepisów drogowych", czyli np. gdy kierowca swoją brawurową jazdą zmusza innych do zjeżdżania na pobocze, wyprzedza na trzeciego, na ciągłej podwójnej linii lub przed wzniesieniem.

Z przepisów tych policjanci korzystają od lat. W 2012 roku zatrzymali 727 praw jazdy, w 2013 - 768. Po pierwszych miesiącach tego roku komendant główny policji Marek Działoszyński zalecił jednak, by funkcjonariusze sięgali po to rozwiązanie znacznie częściej.

"W Polsce mamy nadal jedne z najniższych mandatów w Europie. Naszym zdaniem w wielu sytuacjach maksymalny mandat w wysokości 500 zł (lub - w przypadku kilku wykroczeń - 1000 zł - PAP) nie jest na tyle dolegliwy, by zmusić pirata drogowego do przemyślenia swojego zachowania" - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Zdaniem policjantów taka zmiana w podejściu do kierowcy - częstsze zatrzymywanie praw jazdy - przynosi efekty. "Pierwsze miesiące tego roku pod względem wypadków, osób zabitych i rannych były bardzo tragiczne; statystyki były gorsze niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Widzimy, że teraz to się zmienia. Odebranie prawa jazdy jest dla kierowcy pewną dolegliwością. Nie może dalej jechać. Prawo jazdy trafia z wnioskiem do sądu, a ten rozstrzyga, czy je odebrać na kilka miesięcy, czy nie. Niezależnie od decyzji to jednak trochę trwa" - dodał rzecznik. "Nie stosujemy taryfy ulgowej nawet w przypadku kierowców zawodowych, bo kierowca TIR-a też może spowodować poważne zagrożenie, np., jeśli ciężarówką wyprzedza na podwójnej ciągłej lub przed wzniesieniem" - dodał rzecznik.

Sąd decyduje o zakazie prowadzenia pojazdu zazwyczaj na trzy albo sześć miesięcy.

To nie jedyne rozwiązanie, które ma ułatwiać walkę z brawurą na polskich drogach. "Zwiększyliśmy liczbę policjantów ruchu drogowego, a tym samym jest więcej kontroli drogowych (z danych KGP wynika, że od stycznia do lipca br. skontrolowano o 12 proc. więcej kierowców niż w tym samym okresie ubiegłego roku - PAP). Staramy się też częściej wykorzystywać radiowozy z wideo rejestratorami, tak, by wykroczenia były udokumentowane. W każdej komendzie wojewódzkiej powołano też zespoły składające się z policjantów ruchu drogowego, policjantów kryminalnych, analityków i policjantów zajmujących się walką z cyberprzestępczością. Mają oni odnajdywać i analizować zamieszczane w internecie filmy pokazujące brawurową jazdę, tak by można było dotrzeć do tych kierowców, którzy łamią przepisy, popełniają wykroczenia" - dodał Sokołowski.

Jak powiedział, ustalenie pirata na podstawie nagrania zamieszczonego w internecie nie zawsze jest łatwe. "Często brawurowa jazda rejestrowana jest przez samego kierowcę, przy pomocy kamery znajdującej się w jego aucie. Policjanci ustalają np. cechy charakterystyczne samochodu, czy motocyklu, trasę, po której się porusza - tak, by dotrzeć do kierowcy lub zatrzymać go, gdy będzie ponownie łamał przepisy" - powiedział rzecznik.

Dodał, że policja korzysta też z nagrań innych kierowców, którzy rejestrują wykroczenia piratów drogowych przez kamerki zamontowane w swoich autach i zamieszczają na różnych portalach. "Niektóre komendy uruchomiły specjalne strony internetowe, gdzie można zgłaszać tego typu materiały i informacje. Jeśli takie nagranie do nas dotrze, namierzamy właściciela pojazdu. Nawet, jeśli nie została zarejestrowana twarz kierowcy, dążymy do tego, by ustalić, kto prowadził samochód" - podkreślił Sokołowski.

Z danych KGP wynika, że tylko od stycznia do lipca br. policjanci wystawili ponad 2 mln mandatów. Najczęściej kierowcy karani byli za przekroczenie prędkości - blisko milion przypadków. Za nieprawidłowe wyprzedzania wystawiono - ok. 53 tys. mandatów, a za nieustąpienie pierwszeństwa 29 tys. 464. Funkcjonariusze zatrzymali też w sumie 48 tys. 320 pijanych kierowców i 599 kierowców pod wpływem narkotyków.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »