PiS skieruje uchwaloną w piątek przez Sejm nowelę ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego do Trybunału Konstytucyjnego - zapowiedzieli politycy tej partii. Ich zdaniem doszło do złamania m.in. art. 20 konstytucji mówiącego o dialogu społecznym.
"Przepychając kolanem, na siłę projekt ustawy likwidujący polskie górnictwo, złamano konstytucję. Nie odbyły się konsultacje społeczne. Zabrakło dialogu społecznego" - przekonywała w piątek podczas konferencji w Sejmie wiceprezes PiS Beata Szydło.
Powołała się na preambułę i art. 20. ustawy zasadniczej. W preambule znajduje się stwierdzenie, że konstytucja jest prawem podstawowym dla państwa "opartym na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym". Z kolei zgodnie z art. 20: "Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej".
Rzecznik PiS Marcin Mastalerek zapowiedział, że partia będzie się "wielokrotnie zwracała" do prezydenta Bronisława Komorowskiego o zawetowanie ustawy. Uchwalona w piątek nowelizacja zapewnia finansowanie z dotacji budżetowej likwidowania kopalni, przejętej przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń przed końcem 2015 r. Głównym zadaniem SRK - zgodnie z ustawą - jest "prowadzenie likwidacji kopalni", ale też "tworzenie nowych miejsc pracy, w szczególności dla pracowników likwidowanej kopalni". Przyjęte zmiany przewidują też, że część kopalni przejętej przez SRK może być sprzedana, np. chętnemu inwestorowi.
Zgodnie z rządowym planem naprawy KW, do SRK trafią 4 z 14 kopalni spółki, które generują 80 proc. strat całej Kompanii. Pozostałe 9 - z których tylko trzy były ostatnio rentowne - zostaną sprzedane nowej, zawiązanej przez Węglokoks spółce specjalnego przeznaczenia. Ostatnią kopalnię Węglokoks ma kupić od KW bezpośrednio.
Plan przewiduje finansowany z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych pakiet osłonowy dla pracowników likwidowanych kopalń: urlopy górnicze i odprawy dla w sumie 5,2 tys. ludzi. 6 tys. pracowników ma zostać przeniesionych do kopalń w nowej spółce specjalnego przeznaczenia.
Rządowy plan naprawczy dla KW wywołał na Śląsku falę protestów - zdaniem krytyków planu, w tym związkowców - prowadzi on do likwidacji kopalń.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.