Reklama

Kaczyński: Chcemy oddać hołd, umocnić pamięć

Spotykamy się przed Pałacem Prezydenckim, żeby oddać hołd, umocnić pamięć, pochylić głowy - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński w 5. rocznicę katastrofy smoleńskiej, podczas uroczystości zorganizowanych przez jego partię.

Reklama

"Pięć lat temu doszło do największej tragedii w powojennej Polsce" - podkreślił prezes PiS w swoim wystąpieniu. Ludzki wymiar tej tragedii - mówił Kaczyński - to ból i żal rodzin oraz przyjaciół, tęsknota i potrzeba pamięci.

"Potrzeba zwykłej pamięci, którą mamy w naszych umysłach, w sercach, uświęconej mszami świętymi, a także pamięci, która jest zawarta w pomnikach, tablicach, epitafiach, nazwach ulic, placów, książkach, filmach, symbolach, a także takich jak dzisiejsze spotkaniach" - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Jak zaznaczył, od pięciu lat takich spotkań, jak to przed Pałacem Prezydenckim w Polsce i poza Polską jest wiele. "Zaczęło się to w pierwszych godzinach po tragedii" - mówił. "Spotykamy się, żeby oddać hołd, umocnić pamięć, pochylić głowy" - powiedział Kaczyński.

Kaczyński: Chcemy oddać hołd, umocnić pamięć   PAP/Marcin Obara Przed Pałacem Prezydenckim zgromadziły się tysiące ludzi

Kaczyński mówił, że pięć lat temu, po katastrofie smoleńskiej padły słowa (wypowiedziane przez pełniącego wówczas obowiązki prezydenta marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego - PAP) o tym, że "polskie państwo zdało egzamin".

"Trudno powiedzieć większą nieprawdę - polskie państwo wtedy, w tamtym czasie, nie zdało egzaminu i to nie zdało go na poziomie elementarnym" - ocenił szef PiS. Według niego jednak "stało się jeszcze coś więcej - polskie państwo zaatakowało polskie społeczeństwo, wspólnotę zintegrowaną wokół tragedii".

Prezes PiS wyraził pogląd, że jeśli chodzi o "zdanie egzaminu" po katastrofie smoleńskiej, "nie uczyniono niczego, co jest międzynarodowym standardem jeżeli chodzi o działanie po takiej katastrofie". "Nie zabezpieczono eksterytorialności terenu katastrofy, nie zabezpieczono polskiej własności, przyjęto skrajnie niekorzystne dla Polski rozwiązania prawne, które uniemożliwiły nam odwołanie się od decyzji innych, bo w istocie dochodzenie przekazano Rosjanom" - wyliczał Kaczyński.

"Co więcej - nie zadbano nawet o godne potraktowanie ciał poległych i te ciała były niejeden raz traktowane w sposób haniebny" - dodał. Odrzucono - kontynuował szef PiS - "wszelkiego rodzaju propozycje zmierzające o umiędzynarodowienie śledztwa", "nie przeprowadzono sekcji zwłok". "Można by te kompromitujące fakty mnożyć" - mówił Kaczyński.

A na końcu - dodał - "uznano absurdalne i uwłaczające polskim pilotom wyniki działań komisji Anodiny". Polska komisja - mówił szef PiS - z niewielkimi wyjątkami te wyniki potwierdziła. "Te wyniki zostały potwierdzone i nieustannie okłamywano Polaków, nieustannie nas Polaków okłamywano" - powiedział szef PiS.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
3°C Niedziela
dzień
wiecej »

Reklama