Duże spółki rolne, głównie z zagranicznym kapitałem, nadal skupują ziemię, która powinna trafiać do polskich gospodarstw rodzinnych. Robią to omijając nasze prawo, alarmuje "Nasz Dziennik".
Edward Kosmal, przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Rolników Województwa Zachodniopomorskiego i szef regionalnej "Solidarności" ocenia, że tylko w jego województwie obcokrajowcy wykupili 400 tys. ha ziemi rolnej.
Zdaniem rolniczej "Solidarności" jest jeszcze możliwość uchronienia polskiej ziemi przed wykupem. Trzeba wprowadzić bezwzględne moratorium na sprzedaż gruntów rolnych obcokrajowcom (od 1 maja 2016 r. cudzoziemcy będą mogli bez żadnych przeszkód kupować w Polsce ziemię uprawną) i przyjąć ustawę, która uszczelni system obrotu ziemią, gwarantując, że będzie ona trafiała do polskich rolników.
Będzie to jeden z postulatów podczas manifestacji, którą 12 maja zorganizuje przed kancelarią premiera NSZZ RI "Solidarność", zapowiada "Nasz Dziennik".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.