92-letnia Harriette Thompson z Charlotte została najstarszą kobietą na świecie, która przebiegła maraton - 42 km i 195 m. W San Diego uzyskała czas 7 godzin, 24 minuty i 36 sekund.
Organizatorzy poinformowali, że Thompson, która kiedyś dwa razy pokonała raka, w niedzielę liczyła sobie dokładnie 92 lata i 65 dni. Dotychczas najstarszą zawodniczką była Gladys Burrill, która w wieku 92 lat i 19 dni pokonała maraton w Honolulu w 2010 roku. Udało jej się zejść poniżej 10 godzin.
"Czuję się dobrze, choć ten rok jest zły dla mnie" - powiedziała Thompson. W styczniu zmarł jej mąż Sydnor (byli małżeństwem przez 68 lat), a ona walczyła z infekcją nogi.
W przeszłości Thompson była pianistką, występowała nawet w Carnegie Hall, nowojorskiej sali koncertowej, jednej z najbardziej prestiżowych na świecie. Maratony zaczęła biegać dopiero mając 76 lat. W ten sposób pomaga chorym na nowotwory.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.