Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło w czwartek spotkała się z Karoliną Elbanowską ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców i przedstawicielami fundacji "Ratuj Maluchy". Rozmowa dotyczyła rozwiązań proponowanych przez PiS m.in. dodatku 500 zł na dziecko i zniesienia obowiązku szkolnego 6-latków.
"To była bardzo dobra rozmowa. Rozmawiałyśmy o kwestiach związanych z 6-letnimi dziećmi, które mają pójść do szkoły, jak i z prawem rodziców do decydowania w jakim wieku te dzieci powinny rozpoczynać naukę szkolną" - powiedziała dziennikarzom po spotkaniu Szydło.
"Jesteśmy umówione na stałą współpracę. To będzie współpraca, która będzie przede wszystkim oparta na praktycznych doświadczeniach rodzin. To jest dla nas istotne, bo program PiS i ewentualnie po wygranych wyborach, gdy będziemy mogli decydować, co będzie się działo w Polsce, chcemy opierać decyzje na rozmowach z poszczególnymi środowiskami. chcemy, żeby ten program był realizowany zgodnie z oczekiwaniami tych środowisk, a nie przeciwko jak to się dzieje" - dodała.
Elbanowska poinformowała dziennikarzy, że "otrzymała deklarację, że gdy PiS dojdzie do władzy nastąpi przywrócenie rodzicom prawa do decydowania o edukacji swoich dzieci". "Rodzice sześciolatków będą mieli prawo, a nie obowiązek posyłania 6-latków do szkół".
"Pani prezes (Beata Szydło) podtrzymała zapowiedź 500 złotych na dziecko. Dopytywaliśmy czy to nie jest tylko obietnica przedwyborcza. Uzyskaliśmy informację, że to jest rzeczywiście planowane" - dodała.
W sobotnim wystąpieniu programowym podczas drugiego dnia konwencji PiS w Katowicach Beata Szydło wśród priorytetowych projektów partii wymieniła program rodzinny 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko.
PiS chce też, by rodzice decydowali o posłaniu do szkoły 6-latków. Na początku czerwca klub PiS złożył projekt, który przywraca rodzicom prawo do decydowania, czy dziecko rozpocznie naukę w szkole w wieku 6 lat. Zakłada, że rodzice będą mogli odroczyć pójście 6-latka do szkoły bez konieczności przedstawiana opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej.
W polskim systemie edukacji stopniowe obniżanie wieku obowiązku szkolnego rozpoczęto w 2009 r. Przez pięć lat - do września 2013 r. - decyzję o tym, czy dziecko rozpocznie naukę w wieku sześciu czy siedmiu lat, podejmowali rodzice.
1 września ub.r. po raz pierwszy do szkół poszła grupa dzieci sześcioletnich, które obowiązkowo rozpoczęły naukę w tym wieku. To dzieci sześcioletnie urodzone w pierwszej połowie 2008 r. W tym roku do I klas również pójdą dzieci z dwóch roczników: dzieci urodzone w drugiej połowie 2008 r. i cały rocznik sześciolatków urodzonych w 2009 r.
Sejm sprawą obniżenia wieku szkolnego zajmował się już kilkakrotnie. W 2011 r. Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców zebrało prawie 350 tys. podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty w tej sprawie, jednak projekt został odrzucony przez Sejm.
Z kolei w listopadzie 2013 r. Sejm odrzucił obywatelski wniosek stowarzyszenia o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum edukacyjnego. Pod tym wnioskiem podpisało się prawie milion osób; jedno z pięciu proponowanych pytań dotyczyło zniesienia obowiązku szkolnego dla sześciolatków. W marcu 2015 r. Sejm odrzucił kolejny obywatelski projekt zgłoszony przez Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców, który znosił obowiązek szkolny dla 6-latków i przywracał rodzicom prawo do decydowania, kiedy dziecko rozpocznie naukę.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.