Reklama

Katyń: W Wielki Piątek Polacy oddali hołd ofiarom zbrodni

W Wielki Piątek 10 kwietnia pod przewodnictwem marszałka Sejmu RP Bronisława Komorowskiego odbyły się w Katyniu uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni sprzed ponad 60 laty.

Reklama

Według najnowszych badań Rosjanie wymordowali około 35 tysięcy jeńców. Większość z nich stanowili oficerowie i generałowie Wojska Polskiego, straży granicznej i policji. Ale byli wśród nich również urzędnicy państwowi i bankowi, leśnicy, przedsiębiorcy, lekarze, prawnicy i adwokaci, nauczyciele, profesorowie wyższych uczelni oraz wymordowani jako najbardziej niebezpieczni w pierwszej kolejności - duchowni. To była naprawdę elita przywódcza, intelektualna i duchowa Rzeczypospolitej. Takich strat nie poniosło żadne państwo ani w II wojnie światowej, ani nigdy wcześniej. W wyroku z 5 marca 1940 roku czytamy, że NKWD wyselekcjonowało spośród wszystkich polskich jeńców, czyli blisko 250 tysięcy uwięzionych, grupę ponad 25 tysięcy Polaków, uznaną za elitę Narodu, najbardziej niebezpieczną dla komunizmu, bowiem „...wszyscy oni są zatwardziałymi i nierokującymi poprawy wrogami władzy sowieckiej”. Zbrodnia miała pozostać na zawsze tajną i najstraszliwszą spośród straszliwych zbrodni ludobójstwa sowieckiego. Zbrodnia ludobójstwa w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Kuropatach, Bykowni - była ukrywana przez pół wieku. Była nie tylko ludobójstwem, ale największym też kłamstwem związanym z II wojną światową. Tylko zrządzenie losu sprawiło, że prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow musiał kiedyś po latach publicznie wyznać winę swego narodu za dokonanie masakry w Lesie Katyńskim. Złożył to oświadczenie 13 kwietnia 1990 roku. Wskazane zostały inne miejsca masowych grobów i zgodzono się na przeprowadzenie ekshumacji oraz przekazano częściową dokumentację. Trzeba także jednoznacznie stwierdzić, że nie przedawniają się zbrodnie przeciwko ludzkości, ludobójstwa i zbrodnie wojenne. Rosjanie, powołując się na przedawnienie, negują taki, a nie inny charakter zbrodni, który sami potwierdzili w akcie oskarżenia w procesie norymberskim. Obowiązkiem każdego Polaka jest kultywować pamięć, nie tylko o tym co było wielkie w naszej historii, ale również o tym, co było tragiczne. Są to elementy świadomości narodowej. Sprawa Katynia jest jednym z takich zagadnień, które samo w sobie jest elementem nowoczesnej świadomości narodowej Polaków. Elementem - ostrzeżeniem, przestrogą i nakazem pamięci. Problem ten podjął Ojciec Święty Jan Paweł II w swojej ostatniej książce „Pamięć i tożsamość”. Dzieje ludzkości - pisze Jan Paweł II - są widownią koegzystencji dobra i zła. Znaczy to, że zło istnieje obok dobra, ale znaczy także, że dobro trwa obok zła, rośnie niejako na tym samym podłożu ludzkiej natury. Natura bo­wiem nie została zniszczona, nie stała się całkowicie zła, pomimo grzechu pierworodnego. Zachowała zdolność do dobra i to potwierdza się w różnych epokach dziejów.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama