Amerykańscy biskupi poparli rządowy projekt nowego prawa o pomocy dla kobiet w ciąży. Przewodniczący komisji episkopatu ds. obrony życia wysłał w tej sprawie list do wszystkich parlamentarzystów. Fakt, że co roku w Stanach Zjednoczonych dokonuje się ponad milion aborcji, jest, jak zaznaczył, tragedią narodową.
Wymaga to przynajmniej ograniczenia skali tego zjawiska. Kard. Justin Rigali zauważył, że pomoc państwa ma być gestem wyciągniętej ręki do kobiety, która podejmuje decyzje o życiu lub śmierci swego dziecka. Wsparcie ekonomiczne i społeczne ma zapobiegać sytuacjom, w których do przerwania ciąży dochodzi rzekomo z wolnego wyboru, choć sama kobieta przyznaje, że do tego kroku zmuszają ją czynniki ekonomiczne bądź społeczne. W przekonaniu amerykańskiego episkopatu pomoc dla przyszłych matek powinna zjednoczyć wszystkich parlamentarzystów, bez względu na ich przynależność partyjną.
„Drogi Papieżu Franciszku, modlimy się za Ciebie, aby Twoja hospitalizacja była lżejsza.”
Poinformowała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na osobę zaznajomioną ze sprawą.