Reklama

Prezydent: Papieska pielgrzymka wzmacnia ruch wolnościowy z 1980r.

- Nie wierzę w masowość ruchu opozycyjnego na tę skalę w roku 1980 bez pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II w roku 1979 - powiedział prezydent Lech Kaczyński.

Reklama

W Pałacu Prezydenckim trwa konferencja „Rola Kościoła w odzyskaniu niepodległości”. Zdaniem prezydenta szczególnie po okresie stanu wojennego Kościół w Polsce stał się „szkieletem opozycji” a wszystko to dało efekt w postaci wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Lech Kaczyński podkreślił, że mówiąc o roli Kościoła katolickiego w Polsce w odzyskaniu niepodległości nie można zapominać o roku 1918 a nawet wiekach wcześniejszych, gdy Kościół konsolidował państwo. Powracając do okresu po II wojnie światowej prezydent przypomniał, że istniała elementarna sprzeczność między ideą komunizmu a chrześcijaństwem, bowiem marksizm był ideologią ateistyczną. „Jeżeli komunizm miał zapanować w Polsce to z kraju musiało zniknąć chrześcijaństwo” - mówił Lech Kaczyński. Jak dodał po powrocie Prymasa Augusta Hlonda już podjęto działania przeciwko Kościołowi, nie zabrakło aresztowań księży. Po 1949 roku, wraz z wchodzeniem w nowy etap, który przestał nazywać się demokracją ludowa a stał się państwem socjalistycznym zaczął się okres prześladowań na wielką skalę - powiedział prezydent, przypominając procesy skierowane przeciwko duchowieństwu: proces kielecki i kurii krakowskiej. Jak dodał również religia zniknęła ze szkół. Gdy na czele Kościoła w Polsce staje kard. Stefan Wyszyński, rozpoczął się - zaznaczył prezydent - nowy etap w stosunkach państwo-Kościół. Kard. Wyszyński początkowo podpisał umowę z komunistami w 1950 r. i wydawało się, że stosunki da się jakoś ułożyć. „Kolejne lata pokazały, że jest tylko gorzej. Śmierć Stalina niczego nie zmieniła. Po jego śmierci aresztowano kard. Wyszyńskiego” - przypomniał Lech Kaczyński. Przywołując odwilż roku 1956 r. prezydent zaznaczył, że wówczas społeczeństwo zaczęło odżywać, na wielką skalę odżyła również aktywność zbiorowa. „Okres ten został przez Prymasa Wyszyńskiego znakomicie wykorzystany do umocnienia Kościoła i różnych form jego działania. Kościół zgromadził wokół siebie grupy intelektualistów, stał się ogromną wyspą wolności, odróżniającą Polskę od innych państw komunistycznych” - powiedział Kaczyński. Jednak około roku 1960 - jego zdaniem - na nowo rozpoczęła się wojna. Jak podkreślił prawdopodobnie plany niszczenia Kościoła szły znacznie dalej, ale na ich drodze stanęły protesty w Nowej Hucie czy Zielonej Górze.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
3°C Wtorek
wieczór
wiecej »

Reklama