Drastycznie pogarsza się sytuacja na terenach opanowanych przez islamistów z Boko Haram.
W wyniku krwawych działań fundamentalistów w ostatnich dniach Nigerię opuściło prawie 60 tys. ludzi. Schronili się w sąsiednim Kamerunie, Czadzie, Togo i Nigrze. Jednak kraje te nie są bezpieczną oazą, ponieważ same znalazły się na celowniku Boko Haram.
Kościół w Nigerii apeluje do wspólnoty międzynarodowej o podjęcie bardziej zdecydowanych wysiłków w celu położenia kresu kampanii przemocy prowadzonej przez islamistów. Władzom kraju wytyka nieudolność w walce z fundamentalistami. Przypomina, że w ciągu minionych sześciu lat w tym afrykańskim kraju w wyniku działań Boko Haram zginęło ponad 20 tys. osób, w tym wiele kobiet i dzieci.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.