Bernard Madoff skazany na 150 lat więzienia. Sędzia Denny Chin podkreślił, jak donoszą amerykańskie media, że przestępstwo Madoffa było "niezwykle diaboliczne".
Sąd federalny w Nowym Jorku ogłosił w poniedziałek wyrok w sprawie tego 71-letniego finansisty i maklera, uznanego w marcu za winnego oszukania inwestorów na łączną kwotę około 65 miliardów dolarów.
Przed ogłoszeniem wymiaru kary Madoff okazywał skruchę. Mówił, że popełnił "straszliwy błąd" i przepraszał swe ofiary, z których wiele obecnych było na sali sądowej, konstatując zarazem: "Wiem, że nic wam to nie pomoże". Gdy ogłoszono wymiar kary, na sali sądowej rozległy się okrzyki radości i brawa.
"Piramida Ponziego" Madoffa, czyli znana od lat 20. ubiegłego wieku kombinacja polegająca na wydawaniu funduszy otrzymanych od nowych inwestorów na spłatę należności poprzednim, była prawdopodobne największym oszustwem w historii.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.