Baza w Kirgistanie zwiększy bezpieczeństwo

Nowe porozumienie zezwalające USA utrzymać w Kirgistanie swą bazę powietrzną do operacji w Afganistanie będzie sprzyjać stabilności i bezpieczeństwu w Azji Środkowej - powiedział w niedzielę w Biszkeku amerykański dyplomata wysokiej rangi.

W kilka miesięcy po decyzji o wyproszeniu z bazy Manas sił amerykańskich, które miały ją opuścić do połowy sierpnia, Kirgistan ostatecznie zgodził się zawrzeć z USA porozumienie, które umożliwi Amerykanom pozostanie w tym miejscu.

Przebywający w Biszkeku podsekretarz w Departamencie Stanu USA William Burns powiedział, że nowe porozumienie pomoże zapobiec rozprzestrzenianiu się ekstremizmu i niestabilności na inne części regionu.

Na mocy nowego rocznego porozumienia zatwierdzonego przez prezydenta Kirgistanu Kurmanbeka Bakijewa baza powietrzna będzie centrum tranzytowym dla logistycznego wsparcia operacji w Afganistanie - powiedział Burns.

Według ustaleń, USA zapłacą za samą dzierżawę bazy 60 mln dolarów, sfinansują modernizację bazy na kwotę 36,6 mln dolarów, a także wyposażą ją dodatkowo w system nawigacji powietrznej za ok. 30 mln dolarów.

Oprócz tego USA kwotą 20 mln dolarów partycypować będą w funduszu rozwoju gospodarczego, przekażą 21 mln dolarów na walkę z przemytem narkotyków i 10 mln dolarów na walkę z terroryzmem.

Przyjazd Burnsa nastąpił wkrótce po wizycie rosyjskiej delegacji, która - wg anonimowych źródeł w rządzie kirgiskim - zabiegała o otwarcie w Kirgistnie drugiej bazy rosyjskiej, na co Biszkek miał przystać.

Zdaniem analityków zajmujących się kwestiami bezpieczeństwa starania Moskwy o drugą bazę są wyrazem rywalizacji z Waszyngtonem o kontrolę nad strategicznie ważnym regionem graniczącym z Afganistanem.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
32°C Wtorek
dzień
33°C Wtorek
wieczór
27°C Środa
noc
22°C Środa
rano
wiecej »