Polityka historyczna powinna być realizowana przez polskie państwo jako element budowy naszej pozycji w przestrzeni międzynarodowej; konieczne jest prowadzenie "ofensywnej" polityki historycznej, polityki "z prawdziwego zdarzenia" - podkreślił we wtorek prezydent Andrzej Duda.
Prezydent wziął udział w posiedzeniu Narodowej Rady Rozwoju, którego tematem jest "Polityka historyczna: konteksty, pomysły, realizacje". "Naszym wielkim obowiązkiem jest stworzenie ram działania państwa polskiego - w sensie instytucjonalnym i edukacyjnym - tak, aby realizowana była polityka historyczna z prawdziwego zdarzenia" - powiedział.
Jego zdaniem trzeba realizować "ofensywną" politykę historyczną, chociaż - jak przyznał - wymaga ona wielu "trudów i nakładów". "Ale jeżeli (polityka historyczna) realizowana jest konsekwentnie, to osiąga zamierzony i założony cel. Dokładnie w taki sam sposób powinniśmy działać" - zaznaczył prezydent.
"Polityka historyczna powinna być realizowana przez polskie państwo jako element budowy pozycji tego państwa w przestrzeni międzynarodowej, ale przede wszystkim jako element wychowania kolejnych pokoleń Polaków" - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent powołał się na słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, że naród, który nie szanuje swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. "To ważne i bardzo mocne słowa, które - patrząc na otaczający nas świat - niosą w sobie wiele prawdy" - ocenił Andrzej Duda.
"Nie mam wątpliwości, wszyscy to obserwujemy i wszyscy to wiemy, że w przestrzeni międzynarodowej, ogólnoświatowej, wszystkie rozsądne państwa, które rozumieją swoje potrzeby, a przede wszystkim, które mają poczucie swojej państwowości i godności, prowadzą aktywną politykę historyczną" - podkreślił prezydent.
Jak dodał, aktywna polityka historyczna to nie jest tylko polityka odpowiadania na to, co się dzieje w związku z polską historią w przestrzeni zewnętrznej, ale przede wszystkim to prowadzenie własnej polityki historycznej.
Prezydent mówił, że nikt nie ma wątpliwości, iż w preambule konstytucji jest m.in. nawiązanie do kwestii "wielkiej, często bolesnej historii Polski". "Te nawiązania w preambule konstytucji są jasne i ewidentne - mowa o dorobku przeszłych pokoleń, bohaterach, którzy walczyli za wolność i niepodległość Rzeczypospolitej, o odzyskanie niepodległości i suwerenności, o chrześcijańskich korzeniach państwa polskiego, o tradycji, na której wyrośliśmy dzisiaj, jako następstwa poprzednich pokoleń Polaków" - zaznaczył.
Prezydent powiedział także, że "preambuła mówi o naszych czasach, mówi o nich prawdziwie, jasno nakazując opierać naszą działalność na wielkim dorobku tysiąc pięćdziesięciu lat historii Polski". Jak przypomniał, w 2016 roku przypada rocznica chrztu Polski - "niezwykle ważna dla nas rocznica, jeśli chodzi o to, kim jesteśmy i skąd pochodzimy".
Zdaniem Andrzeja Dudy, skuteczna polityka historyczna nie polega z pewnością na ograniczaniu lekcji historii w szkołach. "To jest nie tylko podcinanie korzeni polskiej polityki historycznej, ale przede wszystkim podcinanie korzeni polskiego społeczeństwa i narodu" - podkreślił.
"Wielkim elementem polityki historycznej jest także misja edukacyjna, to jest element o charakterze państwowotwórczym" - ocenił Andrzej Duda. Jak dodał, nie zbuduje się młodych pokoleń, przywiązanych do swojej ojczyzny, jeżeli młodzi ludzie nie będą dumni z tradycji swojego państwa i jeśli nie będą znali tej tradycji.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"