Według ustaleń ONZ w Iranie tylko w ubiegłym roku wykonano wyroki śmierci na co najmniej 966 osobach - oświadczył w poniedziałek w Genewie specjalny sprawozdawca ONZ do spraw praw człowieka w Iranie Ahmed Shaheed.
Jak zaznaczył, część tych wyroków zapadła w postępowaniach obciążonych wadami procesowymi. Tak dużo egzekucji jak w roku 2015 nie było w Iranie od 10 lat, a przez ostatnie dwa lata stracono tam 16 ludzi w wieku poniżej 18 lat. Czyni to Iran jednym z niewielu państw lekceważących zawarty w prawie międzynarodowym zakaz karania śmiercią osób niepełnoletnich.
W imieniu Rady Praw Człowieka ONZ Shaheed zażądał od władz irańskich zagwarantowania, by definitywnie ustały egzekucje osób skazanych za przestępstwa popełnione przed osiągnięciem pełnoletności. Iran podejmuje co prawda kroki na rzecz zreformowania wymiaru sprawiedliwości, ale czyni to zbyt wolno - podkreślił.
Shaheed wskazał również, że stosowanie kary śmierci za przestępstwa związane z narkotykami - co dotyczy większości irańskich egzekucji - sprzeciwia się uznanym przez społeczność międzynarodową normom prawnym.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.