Przygotowywany od lat projekt ustawy o budowie miejsc kultu przedłożono 16 maja parlamentowi Egiptu. Ma być tam dyskutowany w tych tygodniach.
W jego tekście używa się również terminu „kościół”. Biskupom przyznaje się w razie opóźnień w otrzymaniu zezwolenia na budowę świątyń prawo, by odwoływali się do egipskiej Rady Stanu, nadzorującej słuszność decyzji administracyjnych.
Dotychczasowe prawo regulujące w Egipcie budowę chrześcijańskich miejsc kultu sięga jeszcze czasów, gdy kraj ten należał do imperium tureckiego. Zakazuje ono wznoszenia kościołów m.in. w pobliżu szkół, kanałów, budynków rządowych czy kolei, podczas gdy meczety wolno w tych miejscach budować. Wymaga też zawsze zezwolenia samego prezydenta. Według nowej ustawy udzielałyby go odtąd władze lokalne.
Kończy się najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych.
Czy Rosja nie chce pokoju? "Cóż, możemy tylko kierować się tym, co widzimy".
Zakazali też opieki "afirmującej płeć" w szpitalach katolickich.