W poniedziałek 30 maja w Rzeszowie odbył się pogrzeb zmarłego 23 maja o. Tomasza Pawłowskiego, dominikanina, duszpasterza akademickiego, założyciela m.in. słynnej krakowskiej "Beczki".
"Ojciec Tomasz jako niezwykle dynamiczny, żarliwy, inteligentny kapłan wywarł niezapomniane piętno na środowisku akademickim Krakowa, a poprzez nie również na innych grupach społecznych. (...) Swoją działalnością wprowadził do kościoła dominikańskiego specyficzny klimat świeżości i inspiracji myślowej, a także atmosferę wzajemnej bliskości, przyjaźni oraz autentycznej - żywo wyrażającej się wiary i miłości chrześcijańskiej. Angażował się w wielokierunkową pracę społeczną. W duchu ewangelicznej zasady: bądź zimny albo gorący, ale nigdy letni inicjował rozmaite akcje charytatywne: pomagał niepełnosprawnym, ubogim materialnie, wielodzietnym rodzinom. Mobilizował liczne grono studentów, uwrażliwiając ich na najsłabszych, osamotnionych, zagubionych, potrzebujących. Organizował zespoły osób, które wyjeżdżały do mniejszych miast celem wspierania tamtejszych maturzystów w podejmowaniu decyzji związanych z wyborem studiów, otwierania przed nimi perspektyw osobowego rozwoju" - napisano w uzasadnieniu uchwały o przyznaniu honorowego obywatelstwa.
Po wyjeździe z Krakowa o. Pawłowski nie ustawał w działaniach duszpasterskich. W 1987 r. przyjechał do Rzeszowa, gdzie prowadził m.in. duszpasterstwo akademickie "Szopka". W latach 1994-2005 pracował w Gdańsku. W 2007 r. wrócił do Rzeszowa.
W 2008 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył o. Pawłowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.