Abp Celestino Migliore przygotowuje się do podjęcia nowej misji nuncjusza apostolskiego w Moskwie. Intensywnie uczy się języka i zgłębia rosyjską kulturę.
Podkreśla też konieczność pielęgnowania dobrych relacji z patriarchatem moskiewskim, w duchu ubiegłorocznego spotkania Franciszka z Cyrylem w Hawanie.
Abp Celestino Migliore podkreślił chrześcijańskie braterstwo prawosławnych i katolików, które dyktuje konieczność jak najszybszego wznowienia kontaktów rozpoczętych spotkaniem Franciszka i Cyryla I w Hawanie. Gest wyrażony w spotkaniu papieża i patriarchy moskiewskiego, leczący ranę rozdzielenia i założenia fundamentu wspólnej drogi miał większe znaczenie niż inne sprawy. Abp Migliore wskazał na prześladowanie chrześcijan na Bliskim Wschodzie oraz wypieranie chrześcijaństwa ze świata zachodniego jako największe zagrożenia współczesności, którym prawosławni i katolicy powinni wspólnie się przeciwstawiać. Głównym zadaniem dla siebie w Rosji widzi zbudowanie mostów między ludźmi różniącymi się poglądami na temat współpracy katolicko-prawosławnej. Celestino Migliore zaznaczył, że współpracując z władzami Rosji, podobnie jak 20 lat temu w sprawie sankcji, należałoby podjąć działania chroniące od ich konsekwencji zwykłych mieszkańców Rosji.
Nowy nuncjusz uczy się intensywnie języka rosyjskiego i jest zachwycony ponad tysiącletnią historią Rosji, w której współistniały różne narody ubogacając kraj swoimi kulturami, tradycjami i specyficzną religijnością różnych religii. Mówiąc o rosyjskim prawosławiu podkreślił, że najbardziej porusza go mistycyzm wschodni, głęboki zmysł liturgii, i przekonanie, że chrześcijaństwa nie można redukować do systemu wartości, gdyż „jego sercem jawi się osobiste spotkanie z Chrystusem”.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.