„Rząd Sudanu ponosi pełną odpowiedzialność za ochronę obywateli niezależnie od ich narodowości, wyznawanej religii czy politycznych sympatii" – czytamy w apelu Światowej Rady Kościołów.
Komitet Centralny tej ekumenicznej organizacji zakończył 2 września w Genewie obrady, które zdominowała humanitarna katastrofa w sudańskim Darfurze.
„Dążenie do sprawiedliwości, pokoju i pojednania było od zawsze w centrum misji Kościołów chrześcijańskich” – czytamy w apelu Rady. Jest to ich odpowiedź na życzenie Jezusa, wyrażone w Kazaniu na Górze: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój”. Trwający od wielu lat konflikt w Darfurze, który wyzwolił trudną do zatrzymania falę przemocy, domaga się pilnej reakcji Kościołów chrześcijańskich. Rozumieją to szczególnie Kościoły, które same przecierpiały rażące naruszenia praw człowieka oraz dzielnie walczyły z bezkarnością na szczeblu krajowym i międzynarodowym. Kościołem Chrystusa nie może jednak nigdy powodować zemsta, ale dążenie do przezwyciężenia przemocy i bezkarności.
W 2010 r. w Sudanie odbędą się wybory, a w 2011 r. referendum, które może zdecydować o secesji Południowego Sudanu.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.