Wiceminister Morawiecki przedstawił korzyści nowego programu rządowego.
Wygoda dla obywateli, zwiększenie wpływów podatkowych, zmniejszenie szarej strefy - to niektóre z korzyści programu "Od papierowej do cyfrowej Polski". Jego wdrożenie zapowiedział w poniedziałek wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Program przewiduje m.in. cyfryzację kluczowych usług publicznych, zwiększenie obrotu bezgotówkowego i wdrożenie inicjatywy tożsamości elektronicznej (eID). Cyfryzacja pomoże wzmocnić fundament realizacji Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, jakim jest sprawne państwo.
"To jest przede wszystkim nowy sposób myślenia, nowy sposób podejścia do tworzenia rzeczywistości wokół nas - powiedział wicepremier.
Podkreślał, że program przyniesie wymierne korzyści dla obywateli i przedsiębiorców: wygodę, szybsze i tańsze procesy załatwiania spraw, zwiększenie wpływów podatkowych, zmniejszenie szarej strefy oraz nowoczesny wizerunek. Cyfryzacja oznaczać ma m.in. łatwiejszy dostęp do informacji publicznych i wzmocnienie internetowego kanału komunikacji z administracją.
Morawiecki wskazywał także m.in. na zwiększenie obrotu bezgotówkowego, który pozwoli na obniżenie kosztów transakcyjnych w gospodarce.
Program ma poprawić funkcjonowanie i zwiększyć wykorzystanie istniejącej infrastruktury publicznej, która może umożliwić państwu lepsze i bardziej efektywne wypełnianie swoich funkcji, a także pozwolić na zapewnienie warunków dla rozwoju innowacyjnej i konkurencyjnej oraz cyfrowej i bezgotówkowej gospodarki.
Minister Morawiecki mówił, że elementy cyfrowe mają podstawowe znaczenie dla filarów rozwoju gospodarczego, w tym m.in. reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, pozyskiwania kapitału, ekspansji za granicą oraz rozwoju społecznego i regionalnego.
W konferencji promującej program uczestniczyli oprócz Morawieckiego także minister cyfryzacji Anna Streżyńska oraz minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Dotychczas załoga wykonała już niemal 230 okrążeń wokół Ziemi
Najwięcej interwencji odnotowano w województwach mazowieckim.
Od początku pontyfikatu papieża z USA notuje się stały napływ korespondencji do niego.
Chodzi o kaliber 155 milimetrów. PGZ już produkuje dziennie 1 mln sztuk amunicji małokalibrowej
Był to drugi atak Huti po miesiącach spokoju na Morzu Czerwonym.
Głównym celem uderzeń był Łuck w obwodzie wołyńskim przy granicy z Polską.