Przemoc fizyczna i psychiczna, ekonomiczna i seksualna jest zaprzeczeniem małżeńskiej i rodzinnej miłości, prowadzącym do ludzkiej krzywdy, rozbicia związku, a czasem nawet do zabójstwa.
O współpracę samorządu, policji i parafii w walce z przemocą w rodzinie zaapelował bp Wiktor Skworc podczas Mszy św. z okazji patronalnego święta policji w Dębicy–Latoszynie. Uczestniczyli w niej m.in. policjanci z regionu Tarnowa, Dębicy i Mielca.
W homilii bp Skworc mówił, że zaprzeczeniem małżeńskiej i rodzinnej miłości, prowadzącym do ludzkiej krzywdy, rozbicia związku, a czasem nawet do zabójstwa, jest przemoc fizyczna i psychiczna, ekonomiczna i seksualna. Wskazywał, że w polskim społeczeństwie istnieje ciche przyzwolenie na przemoc i obojętność wobec dramatów w małżeństwach i rodzinach. Hierarcha mówił o niepokojących statystykach z których wynika, że w ciągu dziesięciu ostatnich lat liczba interwencji policji wzrosła prawie o 100 proc.
„Niewątpliwie czynnikiem sprzyjającym wzrostowi przejawów przemocy jest wszechobecny i łatwo dostępny alkohol w mnożonych bez społecznej konsultacji, bez poczucia odpowiedzialności punktach jego sprzedaży” ubolewał kaznodzieja.
Zdaniem biskupa tarnowskiego, zaangażowanie policji w sprawy małżeństw i rodzin jest „zwiastunem poprawy i nadziei dla osób dotkniętych złem przemocy, zwłaszcza dla kobiet i dzieci”.
Biskup podziękował funkcjonariuszom prawa za troskę o małżeństwa i rodziny. „Pragniemy – jako Kościół: duchowni i świeccy – współpracować z Wami i innymi instytucjami, chcemy uczestniczyć w walce ze złem dziejącym się w pozornym zaciszu wielu domów i mieszkań” - mówił bp Skworc.
Kaznodzieja dodał też, że przemoc jest przejawem odrzucenia Boga. Prosił o modlitwę, aby każda rodzina była miejscem bezpiecznym, miejscem doświadczania miłości, akceptacji, miejscem pokoju i okazywania szacunku. Zwracając się do policjantów, biskup poprosił ich, by „otwierali serca oraz domy, małżeństwa i rodziny na Chrystusa, który pomoże im walczyć ze złem, skuteczniej pomnażać dobro i owocniej służyć”.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.