Z zalanego błotem domu koło Mesyny na Sycylii wydobyto w niedzielę zwłoki 40-letniej Polki - podała agencja Ansa. To jedna z ofiar piątkowych lawin błotnych i osunięć ziemi, do których doszło w rezultacie gwałtownego oberwania chmury.
Ciało kobiety znajdowało się w ruinach częściowo zburzonego domu w miejscowości Giampilieri, w której zniszczenia są największe.
Polka była wraz z 4-letnią córką na liście zaginionych. Dziecko jest nadal poszukiwane. Mąż kobiety - Włoch uratował się z 7-letnim synem, gdy lawina błota ziemi dosłownie rozerwała ich dom na dwie połowy.
Dotychczasowy bilans katastrofy to 24 zabitych i około 40 zaginionych.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."