„Terroryzm jest szczytem szaleństwa wywołanego brakiem porządku moralnego w sercu człowieka” – powiedział Cyryl I z okazji obchodzonego w Rosji Dnia Solidarności z Ofiarami Terroryzmu.
Prawosławny patriarcha odniósł się do tragicznych wydarzeń z września 2004 r. Wtedy to uzbrojeni napastnicy zaatakowali szkołę w Biesłanie na terytorium Osetii Północnej, przez trzy dni przetrzymując zakładników, z których zginęły 334 osoby, a ok. 700 zostało rannych.
Patriarcha napiętnował terroryzm jako szczyt ludzkiego szaleństwa i braku uporządkowanego systemu moralnego. Doprowadza on do tragedii rodzin, śmierci niewinnych ofiar, zalewa nas krwią. Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia podkreślił, że jeśli „życie ludzkie pozbawione będzie wiary, podepcze się prawa moralne przy pomocy filozofii czy przez uwarunkowania społeczne, to wnętrze człowieka opustoszeje i stanie się łupem najstraszniejszych sił”. Cyryl dodał, że właśnie w tym leży przyczyna wszystkich okrucieństw z przeszłości i obecnych. Patriarcha wezwał do zharmonizowania rozwoju materialnego z duchowym. Wtedy pojawi się perspektywa godnego życia ludzkości.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.