W sobotę 17 października w Brescii na północy Włoch już po raz 19. zostaną wręczone Nagrody Przyjaznego Serca, zwane „misyjnym Noblem”. W tym roku otrzymają je włoscy misjonarze: salezjanin Giuseppe Zanardini, siostra Vittoria Cenedese i świecka misjonarka Francesca Lipeti. Wszyscy oni co najmniej od kilkunastu lat pracują na placówkach w Ameryce Łacińskiej i Afryce.
Włoski kapłan od 1978 działa jako misjonarz w stolicy Paragwaju – Asunción, a od 1985 mieszka we wspólnocie Indian Ayoreos. Zbudował tam tzw. Dom Tubylczy, w którym mogą znaleźć schronienie i informacje rodziny indiańskie ze wszystkich szczepów i plemion, przybywający z wyżyny Chaco i z dżungli. Mogą tam również uzyskać niezbędną pomoc w zakresie dostępu do opieki lekarskiej, do urzędów państwowych itd. Salezjanin jest także autorem pierwszej książki dla dzieci ze społeczności Ayoreos.
Siostra Vittoria ze Zgromadzenia Robotnic Świętego Domu z Nazaretu od sierpnia 1966 pracuje w Burundi. Opiekuje się tam młodymi dziewczętami, które chcą wstąpić do tej wspólnoty zakonnej, a także chorymi, potrzebującymi oraz doprowadziła do otwarcia ośrodka lekarskiego, zajmującego się zarówno leczeniem, jak i zapobieganiem chorobom.
Francesca Lipeti jest lekarką i chirurgiem, mieszkającą od 1995 wśród Masajów w Kenii. Uzyskawszy wykształcenie w zakresie medycyny tropikalnej, w porozumieniu z diecezjalnym ośrodkiem misyjnym wyjechała na misje do tego afrykańskiego kraju. Przy pomocy samych Masajów założyła dla nich centrum lekarskie, w którym pracuje. Jak sama przyznaje, nie jest łatwo zrozumieć, a tym bardziej przemienić miejscową ludność.
Fundatorem nagrody jest Stowarzyszenie „Cuore Amico” (Przyjazne Serce) z siedzibą w Brerscii. Jest ona przyznawana co roku trojgu misjonarzom: księdzu, zakonnicy i osobie świeckiej i ma na celu podkreślenie, na przykładzie wyróżnionych misjonarzy, wielkiego dzieła cywilizacji, jakie prowadzi Kościół katolicki za pośrednictwem ewangelizacji na rzecz ubogich w Trzecim Świecie. Chodzi o dowartościowanie osób, które swym życiem świadczą o wierności Ewangelii i miłości bliźniego, dzieląc z biednymi ich życie i w ten sposób przyczyniając się do ich wzrostu duchowego i intelektualnego. Kandydaci na laureatów winni się wykazać inicjatywami na rzecz miejscowych wspólnot i rzeczywistym wspieraniem ludzi na różnych szczeblach.
W 1998 r., z okazji 20-lecia pontyfikatu, jedynym laureatem nagrody został Jan Paweł II. W rok później "misyjnego Nobla" zdobyli m.in. bp Giorgio Biguzzi z Sierra Leone, który od wielu lat wykupuje dzieci – żołnierzy, zmuszane do służby wojskowej w tym afrykańskim kraju oraz Chiara Lubich, założycielka Ruchu Fokolari.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.