Różnego rodzaju leków przeciwgrypowych, w tym szczepionek oraz masek ochronnych - tego najbardziej potrzebują mieszkańcy Ukrainy, w tym katolicy w Tomaszpolu koło Winnicy na Podolu.
W miejscowej parafii pracuje ks. Gustaw Kaczkowski, pochodzący z podradomskiego Skaryszewa. Poinformował on, że w powodu trudnej sytuacji zarządzono kwarantannę. Odwołano wszystkie imprezy i spotkania masowe. - Z tego też względu w uroczystość Wszystkich Świętych musieliśmy zrezygnować z procesji na cmentarzu. Ludzie przyjęli to ze zrozumieniem - opowiada ks. Kaczkowski.
Dodaje, że dzieci nie chodzą do szkół, wszyscy siedzą w domach. Opowiada, że ludzie są wprawdzie zaniepokojeni, ale paniki nie ma. Stwierdził również, że dzisiaj zmarła na grypę starsza kobieta, ale brakuje oficjalnego potwierdzenia tego faktu ze strony służb medycznych.
Również władze Radomia rozważają możliwość wysłania pomocy humanitarnej na Ukrainę. Sekretarz Radomia Rafał Czajkowski poinformował, że do magistratu wpłynęło pismo od ambasadora Ukrainy w Polsce z prośbą o zorganizowanie konwoju. - Zastanawiamy się w jaki sposób udzielić takiej pomocy. Tu nie chodzi o dary, ale o specjalistyczny sprzęt medyczny i szczepionki - mówi Czajkowski. Jutro w urzędzie miejskim odbędzie się spotkanie poświęcone ewentualnej pomocy dla Ukrainy.
Na grypę na Ukrainie choruje już ponad 255 tys. osób, 67 zmarło. Potwierdzono także przypadki zachorowań na grypę A/H1N1. Zamknięto 2400 szkół.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.