Pogłębia się dramat Kościoła katakumbowego w Chinach.
W ostatnich tygodniach podziemnych katolików zaszokowała wiadomość o przystąpieniu do Kościoła patriotycznego jednego z najbardziej znaczących pasterzy z podziemia bp. Francisa An Shuxina, koadiutora diecezji Baoding. W kręgach katakumbowych pojawiły się przypuszczenia, że decyzja ta jest elementem dyplomatycznej taktyki Watykanu, dążącego do nawiązania dialogu z Pekinem i pojednania Kościoła podziemnego z oficjalnym. Stolica Apostolska stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom.
Jak podaje agencja AsiaNews, w chińskim Kościele katakumbowym narasta konsternacja, a także rozgoryczenie z powodu nowej Ostpolitik Watykanu. Prześladowani przez reżim katolicy mają wrażenie, że zostali zapomniani przez Stolicę Apostolską, która od lat nie mianuje dla nich nowych biskupów ani nie upomina się o los uwięzionych, mając nadzieję na nawiązanie relacji z komunistami. Próba obłaskawienia Pekinu nie przynosi jednak żadnych rezultatów, zauważa AsiaNews. W ciągu ostatnich dwóch lat nie udało się nawet wynegocjować ani jednej nominacji biskupiej dla Kościoła oficjalnego.
Ogień trafi w tym roku nie tylko do prawosławnych, ale i katolików w Polsce.
W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego.
Informacje mają pochodzić od urzędników administracji prezydenta USA.
Argument? Miało ono podejmować dzałania mające na celu ograniczenie wolności słowa.
Trzydniowe celebracje obejmują misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego.