Przewodniczący episkopatu bp Philip A. Anyolo wezwał rząd do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej i zwrócenia się o pomoc do wspólnoty międzynarodowej.
Biskupi Kenii zwrócili się z apelem o pomoc w związku z trudną sytuacją wywołaną przez suszę, która od tygodni dotyka połowy tego kraju i zagraża życiu milionom ludzi. Przewodniczący episkopatu bp Philip A. Anyolo wezwał rząd do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej i zwrócenia się o pomoc do wspólnoty międzynarodowej. Według danych Konferencji Biskupów obecnie prawie dwa i pół miliona 2,4 mln Kenijczyków potrzebuje natychmiastowej pomocy.
Natomiast z wiadomości podanych przez Czerwony Krzyż wynika, że klęską suszy dotknięta jest także Somalia i niektóre rejony Etiopii. Pomocy potrzebuje tam do 11 mln osób.
Kenijscy biskupi podkreślają, że z diecezji i parafii wciąż napływają niepokojące informacje o cierpieniu i zagrożeniu życia. „Działania podejmowane w tej sprawie przez rząd, Czerwony Krzyż i inne organizacje charytatywne – czytamy w oświadczeniu episkopatu – są niewystarczające wobec liczby dotkniętych suszą rodzin”.
Przyłączając się do apelu o pomoc prezydent Kenii Uhuru Kenyatta stwierdził, że dla wsparcia cierpiących potrzebnych jest 105 mln dolarów.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.