Dwóch francuskich pracowników pozarządowej organizacji humanitarnej Triangle zostało uprowadzonych w Birao na północnym wschodzie Republiki Środkowoafrykańskiej - poinformował w poniedziałek wicekonsul tego kraju w Darfurze, na zachodzie Sudanu.
Mahamat Salah Amadu Birao powiedział, że porwania dokonało w niedzielę około dwudziestu uzbrojonych mężczyzn.
Według dyplomaty, porywacze mówili po arabsku i uciekli w kierunku Sudanu.
"Próbowali również uprowadzić położną z organizacji humanitarnej CAM (Komitet Pomocy Medycznej), lecz Bóg był z nią i zrezygnowali" - dodał wicekonsul. Porywacze zabrali również trzy samochody i motocykl należący do organizacji Triangle.
Birao położone jest u zbiegu trzech granic: Republiki Środkowoafrykańskiej, Czadu i Sudanu.
Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje.
W Waszyngtonie rośnie zniecierpliwienie brakiem postępów w negocjacjach z Rosją.
Podkreślił, że delegacja do Katynia w kwietniu 2010 r. był misją ważną państwowo i historycznie.