Światowa Rada Kościołów (WCC) stanowczo potępia zgodę rządu Izraela na budowę nowego żydowskiego osiedla w Gilo we Wschodniej Jerozolimie. Zdaniem tej ekumenicznej organizacji nielegalna kolonizacja Gilo będzie kolejną przeszkodą dla rokowań pokojowych.
Decyzja o budowie kolejnych osiedli na terytoriach palestyńskich jest pogwałceniem prawa międzynarodowego. Gilo położone jest na peryferiach Jerozolimy, które Izrael okupuje od czasu wojny z 1967 r. Wszelka ekspansja izraelskich osiedli utrwala tylko to bezprawie – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez sekretarza generalnego Światowej Rady Kościołów Samuela Kobię. – Podczas gdy Palestyńczykom, najczęściej ludziom bardzo ubogim, regularnie odmawia się pozwolenia na budowę domu na ich własnej ziemi, to równocześnie na tym samym terenie Izrael rozpoczyna budowę 900 nowych domów o wysokim standardzie, z czterema-pięcioma sypialniami. Polityka taka doprowadzi do przeprowadzki do ubogiego Gilo zamożnych Izraelczyków, którzy zasiedlą palestyńskie terytoria.
Światowa Rada Kościołów zaapelowała do ludzi sumienia na całym świecie, by wymogli na rządzie Izraela zmianę decyzji. Dotychczasowa jego polityka, wroga wobec palestyńskich sąsiadów, przyniesie tylko opłakane skutki. Po raz kolejny zniweczy też międzynarodowe wysiłki, by doprowadzić do pokoju w Ziemi Świętej – uważa Światowa Rada Kościołów.
Zdumiewa również międzynarodowe milczenie wobec kolejnego izraelskiego bezprawia i to, że głos palestyński nie przebija się do międzynarodowych mediów. Zaledwie 18 listopada izraelskie buldożery zburzyły 24 palestyńskie domy we wschodniej Jerozolimie. Protestujących Palestyńczyków spacyfikowały izraelskie siły zbrojne.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.