Sąd w Kielcach orzekł karę grzywny w wysokości 2 tys. zł dla organizatorki czarnego marszu.
Czarny marsz odbył się w Kielcach 3 października ubiegłego roku. Uczestnicy manifestacji mieli przy sobie naklejki ze sprofanowanym symbolem Polski Walczącej. W popularną kotwicę wpisano kobiece piersi,dorysowano warkocz i podpisano obrazek "Polka Walcząca".
Sąd uznał, że znak Polski Walczącej, który jest prawnie chroniony, został sprofanowany.
Pomimo, że taką naklejkę posiadało ok 100 osób, organizatorka marszu stwierdziła, że ona takich naklejek w ogóle nie widziała. Sąd uznał, że nawet jeśli tak rzeczywiście było, to jest to jej niedopatrzenie i ponosi odpowiedzialność.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.