Na murach nabazgrali bluźnierstwa, w szkole poniszczyli krucyfiksy, a nagrania umieścili w necie. Baby gang - jak ich nazwali policjanci, bo niektórzy z nich mieli mniej niż 14 lat - został już zidentyfikowany.
Do zdarzenia doszło w Piemoncie. "Grupa nieletnich włamała się do gimnazjum w Novarze, zamkniętego z powodu długiego weekendu w okolicach 25 kwietnia, niszcząc kilka krzyży, a także ściany niektórych sal, wypisując na nich hasła satanistyczne i bluźnierstwa, by potem umieścić w social mediach filmiki ze swoich wypraw" - pisze Floriana Rullo w "Corriere della Sera", największym dzienniku mediolańskim.
Dziecięcych wandali zidentyfikowała już policja, ich sprawy zostały odesłane do prokuratury ds. nieletnich w Turynie. 14-latkowie nie mogą zostać skazani, ale ich rodzice mogą zostać obciążeni kosztami naprawy wyrządzonych szkód.
Według ustaleń policji, nieletni wandale co najmniej trzy razy włamali się do szkoły w ciągu tego długiego weekendu. Są wśród nich zarówno uczniowie instytutu, jak i byli uczniowie oraz dzieci, które z tą szkołą nie mają nic wspólnego.
Do zdarzenia został wezwany lotny patrol policji z Novary. Funkcjonariusze oszacowali wstępnie straty na kilka tysięcy euro.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.